#RZECZoPRAWIE - Filip Dąbrowski: wniosek o degradację ministra Radziwiłła we władzach samorządu lekarskiego jest możliwy

Wniosek o odwołanie ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła z władz samorządu lekarskiego obecnie byłby niefortunny - powiedział Filip Dąbrowski, przedstawiciel młodych lekarzy w Naczelnej Izbie Lekarskiej, w programie #RZECZoPRAWIE.

Aktualizacja: 09.01.2017 15:28 Publikacja: 09.01.2017 14:18

Filip Dąbrowski

Filip Dąbrowski

Foto: rp.pl

W dzisiejszej „Rzeczpospolitej" ("Minister zdrowia falandyzuje wyroki Trybunału Konstytucyjnego") szef Naczelnej Izby Lekarskiej Maciej Hamankiewicz sugeruje, że w samorządzie zawodowym lekarzy rozważane jest odwołanie ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła z funkcji w Naczelnej Radzie Lekarskiej. Mówi się także, że możliwe jest wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko niemu jako lekarzowi. Jakie zarzuty stawiają lekarze ministrowi? - zapytał Mateusz Rzemek Filipa Dąbrowskiego, przedstawiciela młodych lekarzy w Naczelnej Izbie Lekarskiej.

- Zarzutów stawiamy coraz więcej. Młodzi lekarze nie czują się traktowani po partnersku, czują się odrzuceni. To, co mówił Konstanty Radziwiłł, zanim został ministrem, wskazywało, że będzie o nas walczył. Miał walczyć o poprawę warunków pracy, a nie widzimy, by jako minister był w to zaangażowany – mówił Filip Dąbrowski.

Mateusz Rzemek przypomniał, że do Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł został powołany na 4-letnią kadencję przez zjazd lekarzy. Ta kadencja niedługo się kończy.

- Funkcja Konstantego Radziwiłła była przez te lata dwojaka. Przez pewien czas pełnił aktywnie funkcję reprezentanta lekarzy w NRL, był tam członkiem prezydium, później zmienił stronę, przeszedł do rządu – zauważył Filip Dąbrowski.

Jego zdaniem Konstantemu Radziwiłłowi nie można postawić zarzutów dyscyplinarnych jako lekarzowi i odebrać mu prawa wykonywania zawodu lekarza. Takie zarzuty stawia się osobom, które źle leczą ludzi, a minister nie ma obecnie czasu na praktykę lekarską.

- To, co wchodzi w rachubę, to swoista degradacja w funkcjach samorządowych. Pytanie postawione w wywiadzie przez prezesa Hamankiewicza dotyczyło zarzutów sprzeniewierzenia się wartościom i zasadom wyznawanym przez samorząd lekarski. Osoby, które pełnią w tym samorządzie funkcje, są zobowiązane wypowiadać się w interesie lekarzy. Obecne czyny pana ministra świadczą o tym, że co najmniej zapomniał o tym, o co sam się ubiegał i na czym zbudował również swoją pozycję. Powroty z ministerstwa do funkcji samorządowych są bardzo trudne i jestem przekonany, że gdyby za kilka lat minister Radziwiłł chciał do samorządu wrócić, to miałby bardzo wyboistą ścieżkę – stwierdził Filip Dąbrowski.

Gość Mateusz Rzemka powiedział, że propozycje ministerstwa zdrowia dotyczące m.in. podwyżek płac dla lekarzy nie spełniają postulatów młodych lekarzy.

- Zaproponowane podwyżki są kosmetyczne i nie zmieniają naszej sytuacji życiowej. Pan minister nie realizuje jednak także uchwał, które dotyczą podwyżek dla lekarzy specjalistów. Uchwały mówią o trzykrotności średniej krajowej, co byłoby zgodne ze standardami europejskimi, ale nie jest w żaden sposób zrealizowane – podkreślił F. Dąbrowski.

Przyznał, że na kwietniowym zjeździe samorządu lekarskiego może pojawić się wniosek o odwołanie Konstantego Radziwiłła z NRL. Jednak jego zdaniem wniosek taki nie byłby zbyt fortunny.

- Ten zawodnik ministerialny już trochę ciosów dostał, trochę się chwieje. Pytanie, czy kolejne ciosy dla niego na arenie samorządowej będą dobre dla nas wszystkich. Czy wymiana tego zawodnika na nowego przyniesie pozytywny skutek dla lekarzy, czy nie zostaną odsunięte decyzje w ważnych sprawach, na temat których już toczą się dyskusje w ministerstwie. Dotyczą systemu pracy, systemu kształcenia lekarzy. Obecnie czekamy na ich realizację. Wszelkie zmiany mogą je wstrzymać – zauważył Filip Dąbrowski.

Dodał, że żaden minister zdrowia w obecnym rządzie nie ma szans samodzielnie zrealizować postulatów finansowych lekarzy. - Ta decyzja jest daleko po zanim, bardziej w rękach ministra finansów czy premiera. Zdajemy sobie z tego sprawę i zależy nam, żeby do tych osób z naszymi postulatami dotrzeć - powiedział gość programu #RZECZoPRAWIE.

#RZECZoPRAWIE: Filip Dąbrowski - Czy powstanie wniosek o odwołanie ministra zdrowia

W dzisiejszej „Rzeczpospolitej" ("Minister zdrowia falandyzuje wyroki Trybunału Konstytucyjnego") szef Naczelnej Izby Lekarskiej Maciej Hamankiewicz sugeruje, że w samorządzie zawodowym lekarzy rozważane jest odwołanie ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła z funkcji w Naczelnej Radzie Lekarskiej. Mówi się także, że możliwe jest wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko niemu jako lekarzowi. Jakie zarzuty stawiają lekarze ministrowi? - zapytał Mateusz Rzemek Filipa Dąbrowskiego, przedstawiciela młodych lekarzy w Naczelnej Izbie Lekarskiej.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego