„Tylko nie mów nikomu” to film dokumentalny opisujący przypadki księży-pedofilów. W filmie pojawiają się nieznane dotychczas informacje dotyczące m.in. księdza Franciszka Cybuli, byłego kapelana prezydenta Lecha Wałęsy.

Jak pisał Tomasz Krzyżak film Sekielskiego "nie zatrzęsie Kościołem w Polsce". "Nie będzie po nim żadnych spektakularnych dymisji biskupów – choć pytania o ich odpowiedzialność w paru przypadkach muszą się pojawić. Ten film musi jednak sprowokować wszystkich do myślenia. I do poszukiwania odpowiedzi na pytanie co zrobić, by chronić nieletnich przed zboczeńcami. Nie tylko w obrębie Kościoła" - czytamy w dalszej części artykułu.

"Szok po filmie Sekielskiego to początek. Ale to co musi być na końcu, to niezależna od Kościoła komisja badająca przypadki ukrywania pedofilów i państwowe zajęcie Kościelnych archiwów w tym celu. Inaczej zostaniemy z tym na zawsze. Bezsilni. I to jest waga wyborów jesienią" - skomentował film na Twitterze Sienkiewicz.