Operator telekomunikacyjny Inea zwróci nienależne opłaty konsumentom

Operator telekomunikacyjny Inea zobowiązał się do zaoferowania konsumentom zwrotu nienależnie naliczonych opłat – to wynik decyzji Prezesa UOKiK.

Publikacja: 05.10.2016 13:30

Operator telekomunikacyjny Inea zwróci nienależne opłaty konsumentom

Foto: 123RF

Aktualni klienci mają miesiąc na zgłoszenie się do spółki po bezprawnie pobrane opłaty, natomiast byli abonenci - trzy miesiące.

Inea jest operatorem telekomunikacyjnym działającym w woj. wielkopolskim. W czerwcu 2015 roku Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie w sprawie stosowania przez spółkę praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Sygnały o potencjalnych nieprawidłowościach zgłosił Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Poznaniu.

Postępowanie wykazało że operator na przełomie 2014 i 2015 roku dwukrotnie jednostronnie zmienił umowy, podwyższając miesięczne opłaty za internet i telewizję. Podwyżki w wysokości od 0,9 do 7,5 zł dotyczyły zarówno kontraktów zawartych na czas oznaczony, jak i bezterminowych.

Aby dokonanie przez przedsiębiorcę jednostronnej zmiany warunków umowy było prawidłowe, konieczne jest zawarcie w jej treści odpowiedniej klauzuli modyfikacyjnej. Klauzula powinna jasno i precyzyjnie wskazywać, w jakich sytuacjach możliwe będzie wprowadzenie takiej zmiany w umowie. Co ważne, w przypadku umów zawartych na czas oznaczony, jednostronna modyfikacja nie powinna (poza przypadkami o wyjątkowym charakterze, niezależnymi od przedsiębiorcy) dotyczyć istotnych elementów umowy (np. ceny). Konsument, zawierając umowę na czas oznaczony, ma prawo do realizacji umowy na niezmienionych warunkach do końca ustalonego czasu jej obowiązywania.

W związku z tym, że spółka zobowiązała się do zwrotu bezprawnie pobranych opłat, UOKiK przyjął zaproponowane przez Inea rozwiązania, umożliwiające szybkie usunięcie niekorzystnych praktyk.

- Wydanie decyzji zobowiązującej było możliwe dzięki współpracy ze spółką, która już w trakcie postępowania dobrowolnie zobowiązała się do zmiany praktyki. Konsumenci odzyskają różnicę między wysokością opłat obowiązującą przed i po wprowadzeniu modyfikacji – mówi Marek Niechciał Prezes UOKiK.

Spółka ma obowiązek poinformować aktualnych klientów o decyzji Prezesa UOKiK poprzez indywidualnie skierowane komunikaty, natomiast swoich byłych abonentów poprzez ogłoszenie na stronie www.inea.pl. Szczegółowe zasady zwrotu pieniędzy dotychczasowym i byłym abonentom określa decyzja Prezesa UOKiK.

Aby móc skorzystać z możliwości otrzymania zwrotu nadpłaconych środków, konsumenci muszą skontaktować się z Inea telefonicznie lub e-mailowo - aktualni abonenci w ciągu miesiąca, byli w terminie trzech miesięcy od daty opublikowania decyzji na stronie internetowej spółki.

Inea ma obowiązek przekazania informacji o stopniu realizacji zobowiązania w ciągu 8 miesięcy od uprawomocnienia się decyzji.

Warto wiedzieć, że wydanie tzw. decyzji zobowiązującej jest możliwe, gdy przedsiębiorca w trakcie prowadzonego postępowania zaproponuje rozwiązanie, którego realizacja umożliwi wyeliminowanie niedozwolonej praktyki lub jej skutków. Oznacza to jednocześnie brak kary finansowej.

Aktualni klienci mają miesiąc na zgłoszenie się do spółki po bezprawnie pobrane opłaty, natomiast byli abonenci - trzy miesiące.

Inea jest operatorem telekomunikacyjnym działającym w woj. wielkopolskim. W czerwcu 2015 roku Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie w sprawie stosowania przez spółkę praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Sygnały o potencjalnych nieprawidłowościach zgłosił Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Poznaniu.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów