Zakwestionowana partia trafiła na rynek Kanady oraz do odbiorców w Polsce. To właśnie służby kanadyjskie wykryły bakterie Listeria monocytogenes w tej partii. Postępowanie wyjaśniające w sprawie prowadzi Inspekcja Weterynaryjna. Spółdzielnia Mleczarska Ryki rozpoczęła proces wycofywania kwestionowanej partii produktu z obrotu.
Bakterie Listeria monocytogenes występują w wydalinach i wydzielinach zakażonych zwierząt (m.in. bydła, owiec, kóz, drobiu), a do zakażenia człowieka dochodzi na skutek bezpośredniego kontaktu z nimi. Wrotami zakażenia są przewód pokarmowy, uszkodzona skóra, błony śluzowe, łożysko. U osób dorosłych najczęściej nie występują żadne objawy zakażenia. Listerioza jest zagrożeniem głównie dla kobiet w ciąży, noworodków i osób z obniżoną odpornością. Jej objawy to:
- u kobiet w ciąży, po okresie inkubacji trwającym około 3 tygodni, pojawiają się objawy grypopodobne lub objawy wynikające z zapalenia dróg moczowych. Na skutek zakażenia może dochodzić do obumarcia płodu i poronień lub też wrodzonej listeriozy u noworodka.
- u osób starszych i z obniżoną odpornością na skutek zakażenia może dochodzić do zapalenia opon mózgowych, mózgu i sepsy.
Główny Inspektor Sanitarny zaleca konsumentom, aby w przypadku wystąpienia objawów choroby po spożyciu sera, skontaktowali się z lekarzem. Konsumenci powinni sprawdzić, czy posiadają w domu zakwestionowaną partię produktu. Jeśli tak - należy ser wyrzucić lub zwrócić do sklepu, w którym został zakupiony.