Pozwy zbiorowe w sprawach konsumenckich: będą wspólne przepisy unijne

Unia będzie mieć wspólne przepisy, które mają umożliwić ponadgraniczne skargi skrzywdzonym konsumentom.

Aktualizacja: 24.06.2020 18:39 Publikacja: 24.06.2020 07:41

Pozwy zbiorowe w sprawach konsumenckich: będą wspólne przepisy unijne

Foto: AdobeStock

Negocjatorzy unijnych instytucji uzgodnili nową dyrektywę o pozwach zbiorowych. Zobowiązuje ona państwa członkowskie do wprowadzenia takiej możliwości w krajowych przepisach. W Polsce takie pozwy są możliwe, ale zdaniem europejskiej federacji konsumenckiej BEUC – nieefektywne.

Liczy się podejście

– Dwie kwestie szczególnie wpływają na funkcjonowanie pozwów zbiorowych w Polsce. Chodzi o podejście sądu do organizacji procesu. Pozew, złożony np. przez 1500 osób, wymaga innego podejścia niż pozwy indywidualne. Sędzia powinien zarządzać procesem jak menedżer. Ten potencjał nie został jeszcze wykorzystany. Problemem jest ponadto czas trwania i wyzwania związane z prowadzeniem postępowań grupowych. W Polsce nie było dotąd spektakularnych sukcesów w postępowaniach grupowych, które przekonałyby prawników o racjonalności prowadzenia tego typu sporów – mówi „Rz" dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska z Uniwersytetu Osnabrueckiego, współprzewodnicząca Forum Konsumenckiego przy RPO.

Czytaj także: Pozwy zbiorowe pomogą poszkodowanym

Unijna dyrektywa ma pozwolić obywatelom we wszystkich krajach UE na rozpoznanie sprawy jako grupa, gdyby ponieśli taką samą szkodę. Dla konsumentów procesowanie się w sądzie jako osoba fizyczna – szczególnie w obliczu wielonarodowej korporacji z dużymi zasobami finansowymi – jest często barierą nie do pokonania. Nowe przepisy uwzględniają obawy wywołane niedawnymi skandalami związanymi z masowymi szkodami o skutkach transgranicznych (Dieselgate, Ryanair). Umożliwią pozwy zbiorowe przeciwko naruszeniom prawa przez przedsiębiorców o szerokim wpływie na społeczeństwo w sprawach krajowych i transgranicznych w różnych obszarach, takich jak ochrona danych, usługi finansowe, podróże i turystyka, energia, telekomunikacja, środowisko i zdrowie.

Grupy konsumenckie opowiadają się za takim prawem od ponad 30 lat.

– Ta decyzja jest przełomowa. Konsumenci mogą wreszcie wystąpić do sądu jako grupa, gdy ich prawa zostały naruszone przez tego samego przedsiębiorcę – powiedziała Monique Goyens, dyrektor generalna Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC). To państwa członkowskie w swoich przepisach zdefiniują, kto będzie miał prawo do występowania w imieniu skarżących. Mogą to być organizacje konsumenckie lub inne organizacje nienastawione na zysk i niepowiązane z kancelariami adwokackimi. BEUC chciałby, żeby to przede wszystkim organizacje konsumenckie mogły reprezentować konsumentów bezpośrednio w sądzie, bo są do tego najlepiej przygotowane. W Polsce jednak organizacje konsumenckie nie są zbyt widoczne.

Powództwo ogólnounijne

W 19 państwach UE, w tym w Polsce, pozwy grupowe istnieją i są oceniane lepiej lub gorzej. Są też państwa, w których w ogóle takich przepisów nie ma. Teraz pojawią się wszędzie. Będzie też możliwe składanie pozwów zbiorowych na skalę europejską. W toku prac nad nowymi przepisami wprowadzono jednak bezpieczniki, które mają uniemożliwić rozwinięcie się tej praktyki w model amerykański, gdzie często firmy stoją za pozwami zbiorowymi, żeby zniszczyć konkurencję. Dlatego np. wprowadzono zasadę, że przegrywający proces płaci koszty, będzie przejrzystość dotycząca finansowania przez strony trzecie. Poza tym sędzia będzie mógł odrzucić wniosek, jeśli stwierdzi konflikt interesów finansującej pozew strony trzeciej.

– To ochroni nas przed nadużyciami, jakie można zaobserwować w amerykańskich pozwach zbiorowych. Dyrektywa zapewni konsumentom sprawiedliwy dostęp do wymiaru sprawiedliwości i ochroni biznes przed nadużyciami sądowymi – powiedział Geoffroy Didier, francuski eurodeputowany, autor sprawozdania o dyrektywie. Teraz musi być ona jeszcze formalnie przegłosowania na sesji plenarnej PE i na unijnej Radzie.

Pokłosie dieselgate

Nowa dyrektywa to odpowiedź na tzw. dieselgate, czyli aferę związaną z instalowanym celowo przez koncern Volkswagen oprogramowaniem, które fałszowało dane o emisji CO2. Dzięki temu samochody przechodziły testy w warunkach laboratoryjnych, a w warunkach rzeczywistych na drogach samochody z silnikiem Diesla znacząco przekraczały dopuszczalne limity. Wykryła to amerykańska agencja środowiska, a potem potwierdziło się to także na europejskich drogach. Dotyczyło w sumie 11 mln samochodów na świecie. W USA Volkswagen zgodził się zapłacić odszkodowania w obawie przed pozwami zbiorowymi. W Europie nigdy tego nie zrobił, co zachęciło Komisję Europejską do zaproponowania dyrektywy o pozwach zbiorowych.

Negocjatorzy unijnych instytucji uzgodnili nową dyrektywę o pozwach zbiorowych. Zobowiązuje ona państwa członkowskie do wprowadzenia takiej możliwości w krajowych przepisach. W Polsce takie pozwy są możliwe, ale zdaniem europejskiej federacji konsumenckiej BEUC – nieefektywne.

Liczy się podejście

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów