Już ponad 40 lat temu – a więc jeszcze na długo przed powstaniem platform społecznościowych – niemiecki badacz mediów i komunikacji Winfried Schulz odkrył, że nie oglądamy wcale programów informacyjnych po to, by się dowiedzieć czegoś nowego. Większość ludzi szuka w wiadomościach przede wszystkim potwierdzenia swoich własnych poglądów.
Internet jedynie to zjawisko wzmocnił – w 2011 r. badacz sieci Eli Pariser sformułował tezę o bańkach filtrujących. Jego zdaniem algorytmy, którymi posługują się platformy społecznościowe, ale także internetowe wyszukiwarki, prowadzą do tego, że zamykamy się w coraz bardziej plemiennym świecie coraz mocniejszych i bardziej emocjonalnych poglądów, zamiast prowadzić realne dyskusje z osobami myślącymi inaczej albo poznawać inne punkty widzenia.