Reklama
Rozwiń

Jerzy Haszczyński: Interesy trendsettera a sprawa polska

Warto, jak to w życiu, patrzeć nie tylko na ładne oczy, uśmiech i zachwycać się elokwencją. Liczy się całokształt, rachunek wad i zalet. Niemcy mimo energetycznych flirtów z Kremlem, mimo samozadowolenia i mentorskiego zacięcia – wypadają najlepiej.

Aktualizacja: 02.07.2020 06:06 Publikacja: 30.06.2020 19:00

Kanclerz Niemiec Angela Merkel

Kanclerz Niemiec Angela Merkel

Foto: AFP

Pewnie prawie nikt nie wie, jakie państwo kończy 30 czerwca swoje przewodnictwo w Unii Europejskiej (podpowiedź: Chorwacja). Prawie wszyscy się natomiast dowiedzieli lub zaraz dowiedzą, kto zaczyna je sprawować 1 lipca. Można się boczyć, można stawiać pytania o to, czy wielkość ma znaczenie, ale tak czy owak wiadomo, że Niemcy są we Wspólnocie najważniejsze. Gospodarczo, politycznie. I jako trendsetter. Przez najbliższe pół roku będą grały tę rolę jeszcze ze specjalnym logo: eu2020.de.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Szymon Hołownia u Adama Bielana, czyli Jarosław Kaczyński osiągnął swój cel
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Bądźmy mężami stanu!
Komentarze
Instytut Pileckiego, czyli czy każda rewolucja musi się kończyć na gruzach?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Których narodów nie chce w Polsce Jarosław Kaczyński?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hejt, hipokryzja i Hołownia, który się spotyka z Kaczyńskim