Aktualizacja: 12.06.2018 15:29 Publikacja: 12.06.2018 08:28
Foto: AFP
Historia, ale i logika działania reżimu podpowiada, że niespecjalnie można im wierzyć... Nie raz już obiecywali złote góry. To po pierwsze, a po drugie, reżim północno-koreański jest groźny póki szczerzy kły, a tymi kłami jest atom. Niemniej, niezależnie od tych oczywistości, dziwi nieco atencja Donalda Trumpa wobec Kim Dzong Una.
Trump jakby zapomniał, ze rozmawia z groźnym przywódcą totalitaryzmu, który ma skrwawione ręce krwią nawet swojej rodziny. Na jego skinienie dokonuje się w Korei Płn. najbrutalniejszych egzekucji, a w kwestii obozów koncentracyjnych, mistrzami i jedynymi konkurentami dla Kima byli Hitler, Stalin i Pol Pot.
Z Donaldem Trumpem nigdy nie wiadomo. Jutro może powiedzieć coś odwrotnego, niż dziś. Ale w tę sobotę, po raz pi...
Sławomir Mentzen miał w tej kampanii bardzo efektowne wzloty, ale tuż przed metą zaczął potykać się o własne nog...
Trzecia już debata prezydencka TV Republika się nie udała, bo co za dużo, to niezdrowo. Niełatwo nawet wskazać t...
Friedrich Merz powtórzył w Warszawie, że temat reparacji jest zamknięty. A Polska nie zamierza naciskać. To wnio...
To symboliczne, że w dniu 80. rocznicy zakończenia – dzięki interwencji USA – wojny w Europie kardynałowie na gł...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas