Agencja Anatolia informuje, że w katastrofie zginęło czterech żołnierzy, a jeden został ranny. Przyczyna katastrofy nie jest znana.
Śmigłowiec spadł na dzielnicę Sancaktepe, na przedmieściach Stambułu.
Rozbita maszyna to śmigłowiec tureckich wojsk lądowych.
Na miejsce katastrofy udał się turecki minister obrony, Hulusi Akar.