Aktualizacja: 01.08.2020 19:30 Publikacja: 01.08.2020 00:01
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Gdybym wierzyła w rozsądek ziobrystów, podsunęłabym im tę wypowiedź byłego wiceministra sprawiedliwości o konserwatywnych poglądach, który przed ratyfikacją konwencji stambulskiej był jej przeciwnikiem. Niestety, ziobryści słuchają tylko Ziobry, a ten z kolei gra tylko na siebie, więc pewnie poprowadzi nas na kolejną wojnę o nic. A nie, przepraszam, wojny bardzo o coś, bo sam Ziobro używa konwencji stambulskiej do poszerzenia własnych wpływów w obozie władzy i skupienia wokół siebie elektoratu, któremu można wcisnąć bzdury, że konwencja zmusi do uznawania 56 płci. Więc choć Polska może w tej wojnie tylko przegrać (kwestią do ustalenia jest tylko, jak wysoko), to sam Ziobro wyjdzie z niej wzmocniony. Tak jak wyszedł wzmocniony z pierwszej międzynarodowej zadymy, którą rozpętał – o nowelizację ustawy o IPN – z której, po serii dyplomatycznych upokorzeń, musieliśmy się pokornie wycofywać, ale co sobie wcześniej Ziobro poudawał ostatniego obrońcę honoru Polski, to jego. Tak pewnie będzie i teraz – dużo napinania się zakończone niczym, bo ktoś od Ziobry rozsądniejszy, albo po prostu dostrzegający zagrożenie we wzroście jego wpływów, tę szarżę zatrzyma. Na razie Ziobro sprawnie rozgrywa obóz prawicy, stawiając pod ścianą rząd i prezydenta. Można szykować popcorn, jak kto lubi partyjną zabawę racją stanu. Bo nie tylko dla Królikowskiego jest oczywiste, że w interesie Polski utrwalanie takiej gęby, jaką jej przyprawia Ziobro, nie leży.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas