Erupcja wulkanu Tambora, do której doszło 10 kwietnia 1815 roku była najpotężniejszą erupcją wulkanu w czasach historycznych. W jej wyniku zginęło 100 tysięcy osób, a ilość popiołu wyrzucona do atmosfery była tak duża, że temperatura na Ziemi tymczasowo obniżyła się, co skutkowało tym, że rok 1815 nazwano "rokiem bez lata".
Teraz naukowcy z Imperial College London wyjaśniają, że naelektryzowany popiół, który dostał się do ziemskiej atmosfery mógł doprowadzić do zwarcia w jonosferze, najwyższym poziomie atmosfery, gdzie dochodzi do powstawania chmur.
Dr Matthew Genge zwraca uwagę, na "niespotykanie zachmurzone" niebo w dniu bitwy.
- Teraz jesteśmy o krok bliżej, by zrozumieć wpływ Tambory na bitwę rozgrywającą się pół świata dalej - dodaje dr Genge.