Nowe szlaki naszego eksportu

Niewielki prognozowany deficyt w handlu z zagranicą to nie problem. Priorytetem jest zmiana struktury eksportu i kierunków geograficznych ekspansji.

Aktualizacja: 05.09.2018 22:03 Publikacja: 05.09.2018 21:00

Uczestnicy debaty zgodzili się, że Polska musi postawić na eksport złożonych, finalnych produktów ni

Uczestnicy debaty zgodzili się, że Polska musi postawić na eksport złożonych, finalnych produktów nie tylko do Europy, ale też do Azji, Afryki i obu Ameryk

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

O tym, jak poprawić bilans w handlu zagranicznym dyskutowali w Krynicy uczestnicy debaty związanej z ogłoszeniem wyników 8. edycji „Rankingu polskich firm za granicą". Z zestawienia przygotowanego przez naszą redakcję wynika, że mimo sprzyjającej koniunktury polskie firmy nadal ostrożnie inwestują poza granicami kraju. Liderem pod względem wartości zagranicznych aktywów pozostaje Grupa PKN Orlen, a tuż za nią lokują się KGHM i PGNiG. Cztery główne rynki, na których polskie spółki są najmocniej zaangażowane, to: Czechy, Chile, Litwa i Kanada. Dominuje ekspansja inwestycyjna na rynki europejskie, na które trafia też niemal 80 proc. sprzedawanych za granicę polskich towarów.

– Eksport i handel zagraniczny są w naszym kraju niedoceniane. Oczywiście polski eksport rośnie w br. o ok. 6 proc. W ubiegłym roku sprzedaliśmy towary za 203,7 mld euro, a w obecnym będzie to ok. 219 mld euro. Padnie więc kolejny rekord – mówił Tadeusz Kościński, wiceminister przedsiębiorczości i technologii.

– Niemniej jednak potencjał wzrostu jest olbrzymi, zważywszy, że z 2 milionów polskich firm jedynie 17 tys. eksportuje – dodał.

Niegroźny deficyt

Kościński odniósł się też do prognozowanego w br. deficytu w wymianie towarowej.

W ostatnich trzech latach (2015–2017) Polska osiągała nadwyżkę w handlu zagranicznym. Po raz pierwszy od 1989 r. stało się tak w 2015 r. i trend ten utrzymał się w dwóch kolejnych latach. Ta tendencja najprawdopodobniej okaże się krótkotrwała. Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT) szacuje, że w tym roku import przewyższy eksport i zanotujemy deficyt na poziomie 2,5 mld euro.

– Potwierdzam te szacunki. Pamiętajmy jednak, że import też napędza gospodarkę. Jeśli się rozwijamy, jest wzrost gospodarczy, obywatele się bogacą, to i musimy importować. Nie jest to jakiś specjalny minus czy ryzyko – tłumaczył. Zgodził się z tym Jerzy Śledziewski, wiceprezes BGŻ BNP Paribas. – To, że konsumujemy więcej, napływa więcej funduszy UE, to pozytywy przekładające się na import – tłumaczył. W jego ocenie eksport powinien jednak rosnąć szybciej. – To już 50 proc. PKB, ale musimy przyśpieszyć. Dotyczy to także wzrostu inwestycji prywatnych. Oba te czynniki mogą dać mocny bodziec gospodarce, a na pewno zniwelować deficyt w handlu zagranicznym – mówił wiceprezes BGŻ BNP Paribas, przestrzegając przed ograniczeniem konsumpcji czy metodami proponowanymi przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Kościński przypomniał też, że mocno rozwija się eksport usług, w którym mamy zdecydowanie dodatni bilans. – Jeśli dodamy 20 mld euro z eksportu usług, to de facto nie ma mowy o deficycie – wskazał wiceminister w MPiT.

Lepsze marże

– Nasz eksport powinien dotyczyć przede wszystkim towarów wysoko przetworzonych, a nie surowców i półproduktów. Musimy pracować nad zmianą modelu, dążąc do sprzedaży technologii o wyższym stopniu zaawansowania – mówił Mirosław Bendzera, prezes Famuru. Jego zdaniem dostawa towarów i usług za granicę musi być też powiązana z zapewnieniem finansowania. – Dopiero taka kompleksowa oferta daje nam przewagę konkurencyjną, a nie ma co ukrywać, że nie tylko nasze towary są konkurencyjne jakościowo i cenowo, ale także krajowe finansowanie jest często bardziej konkurencyjne od tego, które oferują nasi konkurenci – podkreślał Bendzera. – Musimy się nauczyć współpracy i występować w konsorcjach, oferując pakiety eksportowe. To pozwoli szybko zwiększyć efekty skali całego eksportu – apelował.

– Jednocześnie musimy sprzedawać polskie finalne produkty, bo tylko wtedy otrzymamy odpowiednio wysoką marżę. W przypadku ubrań sprzedajemy myśl naszych kreatorów, designerów, a jednocześnie budując nasze sklepy w innych krajach korzystamy z polskich firm budowlanych, oświetleniowych i wnętrzarskich – podkreślał Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.

– Musimy różnicować eksport geograficznie. Będąc drugim producentem łososia w Europie sprzedajemy m.in. w Niemczech, Francji, mając tam spółki zależne. Planujemy też akwizycję w Wielkiej Brytanii, ale też kierujemy się w stronę Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Chin. Trzeba zdobywać też dalsze, bogate i chłonne rynki – wskazywał Bartosz Ziemianowicz, dyrektor ds. eksportu w firmie Suempol.

– Wzrost gospodarczy w Azji jest bardzo szybki, jednocześnie rośnie populacja. Dotyczy to także Afryki. Dlatego pierwszą edycję Programu Handlu Zagranicznego, a więc wspólnej inicjatywy proeksportowej Banku BGŻ BNP Paribas, KUKE, Bisnode i „Rzeczpospolitej" poświęciliśmy rynkom azjatyckim. Drugą zaś, która odbędzie się jesienią br., dedykujemy Afryce – zapowiedział Śledziewski.

 

Nowe szlaki naszego eksportu

O tym, jak poprawić bilans w handlu zagranicznym dyskutowali w Krynicy uczestnicy debaty związanej z ogłoszeniem wyników 8. edycji „Rankingu polskich firm za granicą". Z zestawienia przygotowanego przez naszą redakcję wynika, że mimo sprzyjającej koniunktury polskie firmy nadal ostrożnie inwestują poza granicami kraju. Liderem pod względem wartości zagranicznych aktywów pozostaje Grupa PKN Orlen, a tuż za nią lokują się KGHM i PGNiG. Cztery główne rynki, na których polskie spółki są najmocniej zaangażowane, to: Czechy, Chile, Litwa i Kanada. Dominuje ekspansja inwestycyjna na rynki europejskie, na które trafia też niemal 80 proc. sprzedawanych za granicę polskich towarów.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Polacy coraz chętniej kupują używane produkty. Które firmy już to zauważyły?
Handel
Rząd Orbana skarży sieć sklepów. Uważa, że został zniesławiony
Handel
W niedzielę, 28 kwietnia, sklepy otwarte. Okazja do zaopatrzenia się na majówkę
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO