Reklama

Komisja Europejska przyjęła umowę handlową z Mercosurem. Co przyniesie Unii?

Komisja Europejska przedstawiła w środę Radzie wniosek o zawarcie umowy nie tylko o partnerstwie między UE a Mercosurem, ale też zmodernizowanej umowy między UE a Meksykiem. Eksport na te rynki już dziś przekracza 150 mld euro.

Publikacja: 03.09.2025 13:48

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen

Foto: Gints Ivuskans / AFP

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie korzyści i wyzwania przyniesie Unii Europejskiej umowa handlowa z Mercosurem?
  • Dlaczego partnerstwo z krajami Mercosuru i Meksykiem jest istotne dla gospodarczej przyszłości UE?
  • W jaki sposób umowy te mogą wpłynąć na europejski sektor rolny, szczególnie w kontekście cła i ochrony oznaczeń geograficznych?
  • Co sprawia, że niektóre kraje członkowskie, takie jak Polska, sprzeciwiają się umowie z Mercosurem?

Negocjowany już od 25 lat będzie zapewne najdłużej opracowywaną umową Unii Europejskiej. Teraz Europa jest już o krok od podpisania tej umowy, bowiem dzisiaj, w czwartek 3 września, Komisja Europejska przekazała Radzie aż dwa akty – z wnioskiem o zawarcie umów. To nie tylko umowa tzw. FTA (Free Trade Agreement) z krajami Mercosuru, ale też już indywidualna, zmodernizowana umowa między UE a Meksykiem.

Tym samym UE otworzy szeroko drzwi do handlu z głównymi krajami Ameryki Łacińskiej i Południowej – z Meksykiem oraz krajami Mercosuru, czyli Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem. Cel jest dość jasny, w obliczu narastających problemów z polityką handlową Stanów Zjednoczonych, UE pilnie szuka nowych rynków zbytu. Negocjacje umowy z Mercosurem zostały zakończone jeszcze przed inauguracją Trumpa, teraz są jak znalazł dla wzmacniania europejskiego eksportu towarów. A ten jest niemały, w ub. roku kraje UE wysłały do Mercosuru towary warte 55 mld euro, eksport usług był wart blisko 30 mld euro. Umowa z Meksykiem nie jest nowa, pierwotna umowa została zawarta w 2000 r. UE eksportuje do Meksyku towary i usługi warte ponad 70 mld euro rocznie.

Czytaj więcej

Komisarz Hansen: 14 maja przedstawię pakiet upraszczający Wspólną Politykę Rolną

– Nasze umowy z Mercosurem i Meksykiem są ważnymi kamieniami milowymi dla gospodarczej przyszłości UE. Nadal dywersyfikujemy nasz handel, wspieramy nowe partnerstwa i tworzymy nowe możliwości biznesowe. Unijne przedsiębiorstwa i unijny sektor rolno-spożywczy natychmiast czerpią korzyści z niższych ceł i niższych kosztów, przyczyniając się do wzrostu gospodarczego i tworzenia miejsc pracy. UE jest już największym blokiem handlowym na świecie, a umowy te umocnią tę pozycję – powiedziała dziś Ursula von der Leyen, Przewodnicząca Komisji Europejskiej.

Reklama
Reklama

Polska jednak ma zamiar się temu sprzeciwiać. Jak zapewnił na wczorajszej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu rzecznik Adam Szłapka, Polska jest przeciw i będzie głosowała przeciw umowie UE-Mercosur, cały czas będziemy szukać mniejszości blokującej, tak aby umowa nie weszła w życie.

Po co nam Mercosur? Szanse bez precedensu

Jak wynika z analiz ekonomicznych KE, do których dotarła "Rzeczpospolita", obniżenie wysokich ceł Mercosuru zwiększy konkurencyjność przedsiębiorstw UE na rynkach Mercosuru i pozwoli eksporterom z UE na zaoszczędzenie ponad 4 mld euro rocznie na cłach. W sektorze żywności FTA zwiększy eksport oliwy z oliwek, wina i napojów spirytusowych oraz serów i nabiału.

Czytaj więcej

UE ustępuje rolnikom w sprawie wymogów środowiskowych. Ale co z pieniędzmi?

Usprawnione procesy celne ułatwią płynniejszy przepływ towarów dla eksporterów z UE, co ma znaczenie dla 26 tys. małych i średnich unijnych firm, które eksportują dziś do Mercosuru. FTA otwiera też możliwości na rynku zamówień publicznych. Przedsiębiorstwa z UE będą mogły startować do zamówień publicznych w krajach Mercosuru – jako pierwsi na świecie na równych warunkach z firmami lokalnymi.

Jak informuje KE, umowa z Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem (umowa o partnerstwie UE–Mercosur) stworzy największą na świecie strefę wolnego handlu obejmującą rynek liczący ponad 700 mln konsumentów. Europejskie firmy będą miały dobrą pozycję, bo skorzystają z niższych taryf w regionie, który jest znany z wysokich taryf celnych i pozacelnych w handlu międzynarodowym. Dzisiaj cła są określane jako zaporowe, np. eksport europejskich samochodów jest obciążony w krajach Mercosuru aż cłem 35 proc. maszyny mają 14–20 proc. ceł, produkty farmaceutyczne do 14 proc.

Umowa może zwiększyć roczny eksport UE do Mercosuru nawet o 39 proc., a w ubiegłym roku był już warty 55 mld euro. 

Reklama
Reklama

Protesty i obawy

Mercosur jest w Polsce znany głównie z protestów rolników przed importem zbyt tanich surowców do Europy, ale umowa daje korzyści w dwie strony. KE szacuje, że wywóz produktów rolno-spożywczych z UE do Mercosuru wzrośnie o prawie 50 proc., dzięki obniżkom ceł. Skorzysta na tym zwłaszcza wino i napoje spirytusowe (dziś cła sięgają 35 proc.), czekolada (20 proc. cła) i oliwa z oliwek (10 proc.).

Przeciwnie do obaw, porozumienie ma właśnie przeszkodzić nieuczciwej konkurencji ze strony produktów Mercosuru, które imitują autentyczne produkty UE, ponieważ umowa wprowadza ochronę oznaczeń geograficznych.

Z drugiej strony, umowa zapewnia też ochronę tzw. wrażliwych obszarów UE w sektorze rolnym. Import drobiu czy wołowiny ma limit, wyznaczony na poziomie odsetka produkcji UE – 1,5 proc. dla wołowiny i 1,3 proc. dla drobiu). W odpowiedzi na obawy europejskich rolników, zabezpieczenia mają też chronić wrażliwe produkty europejskie przed szkodliwym wzrostem przywozu z Mercosuru. Tutaj Komisja proponuje uzupełnienie umowy o dwustronne zabezpieczenia (tzw. akt EMPA). Ten akt prawny musiałby jeszcze zostać przyjęty przez Parlament Europejski i Radę. Komisja zajmie się tą kwestią z państwami Mercosuru w celu zapewnienia sprawnego wdrożenia umowy.

Co istotne, europejskie wymogi w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa żywności na rynku w Europie będą miały zastosowanie także do wszystkich produktów importowanych do UE.

Wreszcie – w najbliższych latach, w budżecie Wspólnej Polityki Rolnej po 2027 r. znajdzie się osobny budżet warty co najmniej 300 mld euro na wsparcie dochodów rolników. KE wprowadzi też nową siatkę bezpieczeństwa „Jedność” na potrzeby środków kryzysowych.

Dla europejskich producentów ważna jest też umowa z Meksykiem, który jest importerem netto żywności. Nowa umowa zniesie pozostałe zaporowe cła dla towarów takich jak – sery, drób, wieprzowina, makaron, jabłka, dżemy, a także czekolada i wino. Dziś niektóre z ceł na europejskie towary w Meksyku sięgają nawet 100 proc.

Reklama
Reklama

Umowa zapewni też dostęp do surowców krytycznych, bo Meksyk jest głównym dostawcą fluorytu, bizmutu i antymonu.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie korzyści i wyzwania przyniesie Unii Europejskiej umowa handlowa z Mercosurem?
  • Dlaczego partnerstwo z krajami Mercosuru i Meksykiem jest istotne dla gospodarczej przyszłości UE?
  • W jaki sposób umowy te mogą wpłynąć na europejski sektor rolny, szczególnie w kontekście cła i ochrony oznaczeń geograficznych?
  • Co sprawia, że niektóre kraje członkowskie, takie jak Polska, sprzeciwiają się umowie z Mercosurem?
Pozostało jeszcze 93% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Handel
Donald Trump ubiega się o utrzymanie ceł przez Sąd Najwyższy. Prosi o „szybką decyzję”
Handel
Handlowy weekend nie tylko pod znakiem zeszytów. Polacy ruszają do sklepów
Handel
Forever 21 wraca do Chin. Amerykańska sieć bankrutowała już dwa razy
Handel
Donald Trump zabija tanie zakupy w sieci. Wchodzą cła na paczki
Handel
UE zniesie cła na amerykańskie towary. W zamian USA mają obniżyć cła na auta
Reklama
Reklama