E-platformy wygryzają sklepy

Wielu sprzedawców w jednym miejscu to najskuteczniejszy sposób na sukces. Platformy marketplace to już połowa polskiego handlu internetowego, a wciąż pojawiają się nowe możliwości.

Aktualizacja: 14.03.2021 21:19 Publikacja: 14.03.2021 21:00

E-platformy wygryzają sklepy

Foto: Adobe Stock

Udział platform w zakupach szacowany jest na już na ok. 50 proc., a bezpośrednio samych e-sklepów to ok. 40 proc. Ich oferta jest szeroka – od eBay, Zalando po rodzimych sprzedawców, którzy także wpuszczają sprzedawców zewnętrznych na swój serwis.

– Na Empik Marketplace produkty wystawia blisko 2 tys. sprzedawców, ponad trzykrotnie więcej niż rok temu. Naszym celem jest podwojenie tej liczby do końca 2021 r. – mówi Karol Ignatowicz, dyrektor ds. e-commerce i zarządzania wartością klienta w Grupie Empik. Na platformie obecne są takie marki jak Tchibo, Intersport, Inglot, Miele, Dr Irena Eris, Lavazza. - Przekroczyliśmy próg 2 mln zamówień na Empik Marketplace. Osiągnięcie pierwszego miliona zajęło nam ponad dwa lata od startu usługi w 2017 r. Na drugi czekaliśmy 9 miesięcy, a trzeciego spodziewamy się w drugiej połowie roku – dodaje.

Walka o klienta

Liderem tego rynku w Polsce jest Allegro, którego udział przekracza już poziom 35 proc. Firma ostatni rok zakończyła z doskonałymi wynikami, na koniec roku miała 128 tys. sprzedawców oraz 13 mln kupujących. Średnio wydatki na jednego kupującego wzrosły o 36 proc do 2,7 tys. zł.

- Marketplace'y są dla zakupów online tym, czym wyszukiwarka Google dla poszukiwania informacji - coraz częściej pierwszym wyborem użytkownika – mówi Katarzyna Iwanich, prezes zarządu Insightland. - Pozwalają łatwo zapoznać się z ofertą wielu sprzedawców bez czasochłonnego przeglądania wielu serwisów, skracają czas zakupów, oferują szeroki asortyment i co istotne: weryfikują sprzedawców, a bezpieczeństwo zakupów wzrasta – dodaje.

- Sprzedawcy skutecznie skalują działalność poprzez dostarczenie impulsu do wzrostu sprzedaży i rozbudowania bazy klientów, natomiast strona kupująca zyskuje wielowymiarową korzyść w postaci wygody i komfortu zakupów - mówi Piotr Szymczak z PayPo., operatora płatności odroczonych.

- Rynek jest zdominowany przez marketplace'y: w samej Europie odpowiadają one za 59 proc. sprzedaży międzynarodowej. Zdecydowanym liderem w tym zakresie jest Amazon, który odpowiada za 22 proc. międzynarodowego handlu online w Europie – mówi Edwin Osiecki, wiceprezes ds. marketingu i sprzedaży, DHL Express. - Polskie firmy mają świadomość roli marketplace'ów – ponad 1/3 krajowych sklepów online prowadzi też sprzedaż na innych platformach – dodaje.

Nowe platformy

Również sieć MediaMarkt rozpoczyna taki projekt, ale na rynku niemieckim. Nie jest wykluczone, iż w Polsce także pojawi się takie rozwiązanie. Platformę uruchomiła też sieć Marks&Spencer, która wpuszcza na nią nawet marki konkurencyjne do swojej oferty. Nie wszystkie projekty skazane są na sukces, podobny projekt zdecydowała się zamknąć w Polsce sieć Carrefour.

- Dalsze inwestycje w handlu online konsolidować będzie wokół cieszącego się dużą popularnością e-sklepu spożywczego oraz oferty własnej produktów non-food – podaje biuro prasowe.

Trend jest jednak wzrostowy. - Marketplace są szczególnie atrakcyjne dla wszystkich sprzedawców chcących zwiększać zasięgi i promować się w nowych kanałach. Są także coraz popularniejsze wśród osób nie mających odpowiednich środków bądź pomysłów na skuteczny marketing i ściąganie ruchu do swoich sklepów – mówi Sebastian Błaszkiewicz, dyrektor sprzedaży w Unity Group.

- W przypadku niszowych branż, tj. sztuka, rękodzieło - wielu sprzedawców traktuje marketplace jako swój jedyny kanał e-sprzedażowy. Przykładem takiej platformy jest etsy.com – dodaje. Niestety nie ma nic za darmo. Sprzedawcy muszą dzielić się prowizją.

- Marketplace'y przeszły sporą transformację Wejście na polski rynek Amazona, tak wyczekiwane od ponad dekady, ujawni prawdziwą siłę lub słabość lokalnych platform i wskaże, gdzie pozycjonują się w stosunku do globalnych graczy – mówi Daniel Świątkowski, prezes Hexe Capital.

Udział platform w zakupach szacowany jest na już na ok. 50 proc., a bezpośrednio samych e-sklepów to ok. 40 proc. Ich oferta jest szeroka – od eBay, Zalando po rodzimych sprzedawców, którzy także wpuszczają sprzedawców zewnętrznych na swój serwis.

– Na Empik Marketplace produkty wystawia blisko 2 tys. sprzedawców, ponad trzykrotnie więcej niż rok temu. Naszym celem jest podwojenie tej liczby do końca 2021 r. – mówi Karol Ignatowicz, dyrektor ds. e-commerce i zarządzania wartością klienta w Grupie Empik. Na platformie obecne są takie marki jak Tchibo, Intersport, Inglot, Miele, Dr Irena Eris, Lavazza. - Przekroczyliśmy próg 2 mln zamówień na Empik Marketplace. Osiągnięcie pierwszego miliona zajęło nam ponad dwa lata od startu usługi w 2017 r. Na drugi czekaliśmy 9 miesięcy, a trzeciego spodziewamy się w drugiej połowie roku – dodaje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale