Zagraniczni inwestorzy windują kurs LPP

Nawet o 9,34 proc. do ponad 10 tys. zł rośnie na drugiej sesji w 2018 roku kurs akcji odzieżowego krajowego giganta – gdańskiego LPP. Co powoduje hossę na walorach spółki, która w ubiegłym roku zyskała na wartości ponad 55 proc. ?

Aktualizacja: 04.01.2018 16:03 Publikacja: 04.01.2018 16:00

Zagraniczni inwestorzy windują kurs LPP

Foto: materiały prasowe

Zdaniem Konrada Księżopolskiego, szefa analityków w Haitong Banku może składać się na pięć elementów. – To dobrze wróżące wskaźniki koniunktury PMI, tani dolar sprzyjający całej branży handlowej, lepsze od oczekiwań wyniki LPP w grudniu, duży udział w obrotach na GPW zagranicznych biur maklerskich i fakt, że papier był niedoważony w portfelach zagranicznych inwestorów w relacji do CCC – mówi Konrad Księżopolski.

Na pierwszej sesji tego roku największy udział w obrotach na GPW miał Merrill Lynch (ponad 15 proc.). , drugi co do wielkości udział należał do JP Morgana (9,1 proc.). Morgan Stanley zajął 3. miejsce z 5,94-proc. udziałem – wynika z zestawienia Haitong Banku. Jak wyglądają rozkłady dzisiejsze wiadomo będzie w piątek rano.

- W związku z tym, że nie ma nowych informacji dotyczących spółki, a WIG20 zachowuje się dziś wyjątkowo dobrze, to mojej ocenie dzisiejsze wzrosty kursu akcji LPP to efekt napływu środków inwestorów zagranicznych – mówi Łukasz Wachełko, analityk Wood&Co.

Analitycy nie wykluczają też, że wzrosty to częściowo zasługa nowej polityki informacyjnej LPP zakładającej rezygnację z publikacji raportów miesięcznych. Cieszy ona na pewno długoterminowych inwestorów. Wachełko uważa jednak, że ten aspekt ma mniejsze znaczenie dla dzisiejszych notowań.

Dziś na GPW zyskują nie tylko akcje LPP, ale także walory pozostałych firm z WIG20. Indeks zyskuje o godz. 16.15 2,5 proc..

Jedyną spółką, której kurs lekko zniżkuje jest Cyfrowy Polsat. Oprócz , który zażądał zwołania walnego zgromadzenia Netii i najwyraźniej zamierza wprowadzić do rady nadzorczej telekomu przedstawiciela.

Zdaniem Konrada Księżopolskiego, szefa analityków w Haitong Banku może składać się na pięć elementów. – To dobrze wróżące wskaźniki koniunktury PMI, tani dolar sprzyjający całej branży handlowej, lepsze od oczekiwań wyniki LPP w grudniu, duży udział w obrotach na GPW zagranicznych biur maklerskich i fakt, że papier był niedoważony w portfelach zagranicznych inwestorów w relacji do CCC – mówi Konrad Księżopolski.

Na pierwszej sesji tego roku największy udział w obrotach na GPW miał Merrill Lynch (ponad 15 proc.). , drugi co do wielkości udział należał do JP Morgana (9,1 proc.). Morgan Stanley zajął 3. miejsce z 5,94-proc. udziałem – wynika z zestawienia Haitong Banku. Jak wyglądają rozkłady dzisiejsze wiadomo będzie w piątek rano.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale
Handel
Pęka handel Chin z Rosją. Kreml po prośbie w Pekinie