Reklama

Maklerzy wielkimi beneficjentami powrotu hossy

Po wielu chudych latach nad pośrednikami w końcu też zaświeciło słońce. Takiej poprawy kondycji branży maklerskiej nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści.

Publikacja: 28.12.2020 21:00

Maklerzy wielkimi beneficjentami powrotu hossy

Foto: Adobe Stock

Prognozy na ten rok mówiły, że będzie lepiej, ale dominował raczej umiarkowany optymizm. Wiara ta opierała się głównie na kolejnych etapach wdrażania PPK.

Rok na rynku kapitałowym to jednak bardzo dużo, a patrząc na to, co przeżyliśmy w ostatnich 12 miesiącach, można nawet powiedzieć, że jest to cała wieczność. Branża maklerska nie tylko zanotowała poprawę. Z pogłębiającej się bessy przeszła do hossy, jakiej nie widziano od lat. I bynajmniej nie pomógł w tym program PPK. Biura i domy maklerskie okazały się być jednymi z największych beneficjentów uderzenia koronawirusa w rynki. Wiele z nich kończy ten rok rekordowymi osiągnięciami finansowymi.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Giełda
Dolar na łopatkach, złoty na tym korzysta
Giełda
Polskie akcje wróciły do łask
Giełda
Gaza znika, giełda w Izraelu kwitnie
Giełda
Rosyjskie drony nad Polską. Tak zareagowała giełda, złoty i obligacje
Giełda
Małe spółki wracają do gry. Jakie mają atuty?
Reklama
Reklama