Gość programu zaznaczył, że Polska jest numerem jeden w Europie jeżeli chodzi rynek usług dla biznesu. Obecnie sektor zatrudnia ok. 200 tys. pracowników. - Od kryzysu w 2009 roku, branża ta rosła co roku od 15 do 20 proc. Dalej widzimy podobny wzrost. Za ok. 4-5 lat możemy zatrudniać 300 tys. młodych, wykształconych ludzi – mówił.
Levernes przyznał, że musimy walczyć, aby przekonać zarządy i główne kwatery w Londynie, Paryżu, czy Frankfurcie żebyśmy mogli więcej zaawansowanych rzeczy robić w Polsce. - To będą procesy i usługi, gdzie będziemy potrzebować prawdziwych ekspertów, specjalistów i menadżerów z doświadczeniem – wyliczał.
W Polsce usługi dla biznesu kojarzą się z call center. - Obecnie może 10-15 proc. rynku można zakwalifikować pod ten segment – wyjaśnił Levernes. - Dominują usługi finansowe czy IT – dodał.