Indeks dużych polskich spółek podczas czwartkowej sesji zniżkuje już o 1,8 proc., co oznacza zejście poniżej poziomu 1900 pkt. Jednocześnie około 2 proc. taci mWIG40, a sWIG80 1,84 proc.

Czytaj także: Maskpol gotowy do walki z wirusem

Czwartek to kolejny dzień wyprzedaży akcji w Europie. WIG20 spada poniżej wsparcia na 1900 pkt. Tak nisko WIG20 nie był od końca 2016 r. W gronie blue chips najsłabsze są CCC, JSW, które zniżkują o ponad 5 proc. Do tego dochodzi KGHM, gdzie spadek przekracza 4 proc. Na zielono jedynie cztery spółki - banki. Dramat rozgrywa się również w innych grupach polskich spółek. mWIG40 nurkuje o ponad 2 proc., do 3727 pkt. Tak nisko indeks średnich firm nie był od połowy listopada zeszłego roku. Z kolei sWIG80 wrócił do poziomów z początku roku. Na czerwono świecą niemal wszystkie indeksy w Europie. Słabszy od WIG20 jest m.in. niemiecki DAX, gdzie zniżka sięga 2,68 proc.

Zapowiada się również czerwone otwarcie w Stanach Zjednoczonych. Indeksy na S&P500 tracą tuż przed otwarciem handlu 1,5 proc. Coraz słabszy jest także dolar, wyceniany po południu na 3,93 zł. Indeksy giełdowe spadają wraz za ropą naftową. Baryłkę typu WTI inwestorzy wyceniają już na 47,2 dolarów.