Coinbase zadebiutował na giełdzie Nasdaq

Akcje Coinbase, największej amerykańskiej giełdy kryptowalutowej, zaczęły obroty po środowym debiucie od kursu wynoszącego 381 USD, co wycenia spółkę na 99,6 mld USD. Coinbase jest więc więcej warta niż na przykład operatorzy giełd NYSE i Nasdaq. Wcześniej część analityków przewidywała, że wycena Coinbase sięgnie 100 mld USD.

Aktualizacja: 14.04.2021 20:02 Publikacja: 14.04.2021 19:54

Coinbase zadebiutował na giełdzie Nasdaq

Foto: Bloomberg

Coinbase zadebiutował za pomocą tzw. direct listing, czyli procedury obejmującej sprzedaż istniejących udziałów. (Taką formę debiuty wybrały wcześniej m.in. serwis streamingowy Spotify i spółka Palantir Technologies).

Czytaj także: Bitcoin po raz pierwszy powyżej 64 tys. dolarów

-Coinbase ma więcej użytkowników i przychodów niż wielu dużych graczy z Wall Street i jest bardziej zyskowna niż inne duże giełdy, co sprawia, że wielu sceptyków znajduje się na rozdrożu - stwierdził Alex Mashinsky, prezes platformy kryptowalutowej Celsius Network.

- Myślę, że Coinbase jest Microsoftem, Netscapem, Google lub Facebookiem tej dekady. Jeśli ludzie zastanawiają się, czy inwestować w Coinbase, powinni przyjrzeć się temu, co kryptowaluty będą znaczyły dla społeczeństwa - uważa Garry Tan, założyciel funduszu Initialized Capital i zarazem jeden ze wczesnych inwestorów w Coinbase.

Przed debiutem giełdowym Coinbase pojawiały się też głosy sceptyków. - Nawet jeśli przychód Coinbase rósł przez ostatnie 12 miesięcy, to spółka ma bardzo małe szanse na spełnienie oczekiwań dotyczących przyszłych zysków, na których jest oparta oczekiwana wycena wynosząca 100 mld USD. Taka wycena oznaczałaby, że Coinbase musiałaby wypracować przychód półtora razy większy niż łączny przychód za 2020 r. osiągnięty przez Nasdaq Inc. oraz Intercontinental Exchange (ICE), spółkę-matkę giełdy NYSE - powiedział David Trainer, prezes firmy badawczej New Constructs. Jego zdaniem, właściwa wycena Coinbase powinna wynosić 18,9 mld USD.

Coinbase jest jak na razie największą spółką z sektora kryptowalut, która weszła na giełdę. Jej debiut może więc przyczynić się do dalszej poprawy postrzegania tego sektora przez inwestorów. - To będzie legitymizowało wiele z tego, co te spółki robią. Na pewno pokaże on, jak duża jest branża i jak mocno rośnie - wskazuje Marcus Swanepoel, prezes platformy kryptowalutowej Luno.

Sprawa debiutu Coinbase przyczyniła się w ostatnich dniach do wzrostu kursów kryptowalut. Kurs bitocoina przebił w środę poziom 64,5 tys. USD i ustanowił rekord. Przez ostatnie 12 miesięcy bitcoin zyskał blisko 840 proc. Kapitalizacja całego rynku kryptowalut sięgnęła w środę 2,24 bln USD. Zbliżyła się więc do poziomu kapitalizacji koncernu Apple. Z tej sumy, 1,25 bln USD przypadało na bitcoina a 275 mld USD na ethereum, którego kurs ustanowił w środę rekord zbliżając się do 2,4 tys. USD.

Coinbase zadebiutował za pomocą tzw. direct listing, czyli procedury obejmującej sprzedaż istniejących udziałów. (Taką formę debiuty wybrały wcześniej m.in. serwis streamingowy Spotify i spółka Palantir Technologies).

Czytaj także: Bitcoin po raz pierwszy powyżej 64 tys. dolarów

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Najdroższe akcje. Warto je mieć?
Giełda
Bez wyraźnego kierunku na GPW. WIG20 powyżej poziomu 2500 pkt.
Giełda
Indeksy spółek węglowych eksplodowały. Efekt zapowiedzi Ministerstwa Przemysłu
Giełda
Kontrariańska fala podmywa Wall Street. Ameryka wcale nie jest taka wyjątkowa
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Giełda
Hossa gra kolejny akord na GPW