Inwestujący na globalnym rynku akcji mieli bardzo dobre półrocze, pisze Mohamed A. El-Erian w komentarzu dla Bloomberga. Były szef PIMCO, a obecnie główny ekonomista giganta ubezpieczeniowego Allianz, zwraca uwagę, iż rekordy wielu krajowych indeksów padły w warunkach ograniczonej zmienności, co dało graczom poczucie komfortu.

El-Erian przytacza analizę gazety „Wall Street Journal” z której wynika, iż spośród 30 największych giełd świata pod względem kapitalizacji w pierwszym półroczu 26 zanotowało zwyżki. Wyjątkiem były Kanada, Chiny, Izrael i Rosja. 15 giełd ustanowiło rekordy lub były tego bliskie.

Kluczowej roli nie odegrały fundamenty ekonomiczne czy polityczne, lecz liczyła się głównie płynność. Jej źródłem były rekordowe wyniki spółek, które sprzyjały skupom akcji własnych i dywidendom. Swoje dołożyli ludzie zamożni chętnie inwestujący na rynkach finansowych, oraz banki centralne stymulujące koniunkturę, głównie Bank Japonii i Europejski Bank Centralny.

W tym półroczu traderzy i inwestorzy m.in. będą musieli zwracać szczególną uwagę na płynność, zwłaszcza, że takie banku jak Bank Anglii, EBC, czy Fed będą starały się ostrożnie ograniczać programy stymulowania koniunktury.