Koronawiurs: czy rodzic może zatrzymać dziecko w domu w obawie przed koronawirusem

Jeśli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych u dziecka lub jego rodziny, zatrzymanie ucznia w domu od 1 września w obawie przed koronawirusem jest naruszeniem obowiązku szkolnego.

Aktualizacja: 27.08.2020 20:39 Publikacja: 27.08.2020 17:27

Koronawiurs: czy rodzic może zatrzymać dziecko w domu w obawie przed koronawirusem

Foto: Adobe Stock

Epidemia nie zawiesza obowiązku szkolnego – podkreśla resort edukacji. Dziecka można nie wysłać do szkoły, zasłaniając się koronawirusem tylko wtedy, gdy w domu jest osoba objęta kwarantanną bądź nieobecność wynika z przewlekłych chorób dziecka. Oczywiście, jak przed pandemią, dziecko powinno zostać w domu, kiedy jest po prostu chore lub przeziębione.

W Polsce obowiązek szkolny mają dzieci od siódmego do 18. roku życia. Zgodnie z prawem oświatowym przez jego niespełnienie rozumiana jest nieusprawiedliwiona nieobecność na ponad połowie zajęć w danym miesiącu. Uchylanie się od obowiązku szkolnego może skutkować skierowaniem sprawy do sądu rodzinnego i nałożeniem grzywny.

Czytaj także:

O czym rodzice muszą pamiętać przed pierwszym dzwonkiem

Późniejsze egzaminy ósmoklasisty

Co szkoła, to inne zasady bezpieczeństwa

Mimo zachorowań sanepid nie pozwala uczyć dzieci w domu

Rodziny mogą liczyć nie tylko na wyprawkę

Decyzja o pozostawieniu w domu uczniów przewlekle chorych, np. z deficytem odporności, powinna być podjęta na podstawie opinii lekarza, który sprawuje opiekę zdrowotną nad takim uczniem.

Warto przypomnieć, że uczniowie pozostający w domu mogą korzystać z indywidualnego nauczania. By jednak móc się na taki tryb przenieść, konieczna jest wizyta w poradni pedagogiczno-psychologicznej.

Uczniowie mogą też korzystać z edukacji domowej. Ale tu znów potrzebna będzie opinia poradni pedagogiczno-psychologicznej. Poza tym dziecko w edukacji domowej musi być formalnie przypisane do jakiejś szkoły, bo to w niej pod koniec roku szkolnego będzie zdawało egzaminy decydujące o promocji do następnej klasy.

Epidemia nie zawiesza obowiązku szkolnego – podkreśla resort edukacji. Dziecka można nie wysłać do szkoły, zasłaniając się koronawirusem tylko wtedy, gdy w domu jest osoba objęta kwarantanną bądź nieobecność wynika z przewlekłych chorób dziecka. Oczywiście, jak przed pandemią, dziecko powinno zostać w domu, kiedy jest po prostu chore lub przeziębione.

W Polsce obowiązek szkolny mają dzieci od siódmego do 18. roku życia. Zgodnie z prawem oświatowym przez jego niespełnienie rozumiana jest nieusprawiedliwiona nieobecność na ponad połowie zajęć w danym miesiącu. Uchylanie się od obowiązku szkolnego może skutkować skierowaniem sprawy do sądu rodzinnego i nałożeniem grzywny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP