Jak informuje "Głos Nauczycielski" na poniedziałkowej konferencji prasowej minister powiedział, że "przytłaczająca większość uczniów korzysta z kształcenia na odległość", lecz nie wszyscy uczniowie mają dostęp do sprzętu i internetu.
– Brak dostępu do sprzętu wynikał z warunków materialnych, zamożności rodziny, to wpływało na dostęp do nowoczesnego sprzętu i kształcenia on-line – ocenił Dariusz Piontkowski.
Czytaj też: Będą dodatkowe pieniądze dla gmin na laptopy i tablety
Zdaniem ministra, w takiej sytuacji nauczyciele mogą prowadzić edukację na odległość w inny sposób, np. drukować pakiety, które raz w tygodniu będą udostępniane uczniom np. w szkole albo w urzędzie gminy.