Reklama
Rozwiń

Katar. Mały emirat i wielka dyplomacja

Kraj znad Zatoki Perskiej odgrywa kluczową rolę w sprawie Afganistanu. Nie wszystkim się to podoba.

Aktualizacja: 19.08.2021 21:23 Publikacja: 19.08.2021 18:54

Mułła Baradar, główny negocjator i szef biura politycznego talibów w Dausze, i szef MSZ Kataru Moham

Mułła Baradar, główny negocjator i szef biura politycznego talibów w Dausze, i szef MSZ Kataru Mohamed bin Abd ar-Rahman as-Sani

Foto: AFP

Rozentuzjazmowany tłum witał we wtorek w Kandaharze Abdula Ghaniego Baradara, taliba numer dwa. Kandahar był pierwszą stolicą talibów w latach 90. Baradara jednak od kilkunastu lat nie było ani w tym drugim co do wielkości mieście Afganistanu, ani w całym kraju. Siedział w pakistańskim więzieniu, a od 2018 roku był emigrantem. Jego bazą była Dauha, stolica Kataru.

I właśnie z Dauhy przyleciał do Kandaharu na pokładzie wielkiego samolotu wojskowego C-17 należącego do katarskich sił powietrznych. Takiego samego, jakim chwilę wcześniej uciekało 640 upchanych jak sardynki Afgańczyków. Ich zdjęcia z pokładu C-17 armii amerykańskiej, lecącego z Kabulu do Kataru właśnie, obiegło cały świat.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1227
Świat
Czy ustawa Big Beautiful Bill to początek końca politycznego mitu Donalda Trumpa?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1225
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1224
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1224