Proces i wyrok dotyczy nie tylko głośno dyskutowanych spraw świadka artystycznego, ale ma duże znaczenie dla swobody wypowiedzi, w szczególności literackiej, i jej granic. Teraz książka może być wydawana z tym kontrowersyjnym rozdziałem.
Do wprowadzonej na rynek w 2010 r. biografii Ryszarda Kapuścińskiego, znanego reportera i pisarza, która wywołała duże zainteresowanie bohaterem oraz czasami, w których żył, a więc głównie PRL, zastrzeżenia zgłosiły jego córka i wdowa Alicja, szczególnie do rozdziału przedstawiający go jako kobieciarza.
Artur Domosławski, autor biografii, kwestionował liczne szczegóły z reportaży Kapuścińskiego, pisał o jego relacjach z tajnymi służbami PRL, wreszcie o życiu intymnym pisarza i trudnych relacjach z córką.
W maju 2015 r. Sąd Okręgowy zobowiązał autora do przeproszenia Alicji Kapuścińskiej za naruszenie jej dóbr osobistych w postaci kultu pamięci po mężu, zakazał też rozpowszechniania książki z rozdziałem „O miłości i innych demonach". Sędzia powiedział wtedy w uzasadnieniu, że zakazana część to tylko ok. 5 proc. zakwestionowanych w pozwie fragmentów i książka zachowuje swoją wartość.
Domosławski przeprosił zaraz Alicję Kapuścińską, taką możliwość przewidywał już zresztą w samej książce. Przyznawał bowiem, że są w niej fragmenty, które mogą jej sprawić przykrość, ale nie da się napisać prawdziwej biografii, nie sprawiając nikomu przykrości. Ich usunięcie przez sąd uszczupla portret postaci, dlatego od zakazu publikacji się odwołał.