W życie wchodzi właśnie ustawa o ochronie danych osobowych przetwarzanych na potrzeby zapobiegania i zwalczania przestępczości. Kontrolę przestrzegania jej przepisów ma sprawować prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Będzie mógł nakładać opłatę w związku z wykonywaniem kontroli albo odmówić działania w konkretnej sprawie. Każdą decyzję musi uzasadnić.
Prezes UODO może wydać decyzję nakazującą administratorowi danych lub podmiotowi, który je przetwarza, np. usunięcie naruszenia ustawy lub zabezpieczenie danych.
W myśl omawianej ustawy, co do zasady nie jest możliwe ujawnianie danych dotyczących rasy, pochodzenia etnicznego, poglądów politycznych, wyznania, danych genetycznych, orientacji seksualnej, przynależności do związków zawodowych, chyba że dopuszczają to przepisy prawa lub okaże się to niezbędne dla ochrony życia i zdrowia albo dane udostępniła osoba, której one dotyczą.
Czytaj też: Bezpieczeństwo informacji - jaki był rok 2018
Ustawa nakłada na administratorów danych obowiązek sprawdzenia danych co najmniej raz na dziesięć lat, obowiązek ich aktualizacji oraz usuwania zbędnych danych.