Spada dynamika sprzedaży detalicznej

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w czerwcu 2019 r. była wyższa niż przed rokiem o 3,7 proc. wobec wzrostu o 5,6 w maju - podał GUS. Ekonomiści spodziewali się tylko niewiele lepsze wyniku - wzrostu o 3,8 proc.

Aktualizacja: 19.07.2019 18:12 Publikacja: 19.07.2019 12:36

Spada dynamika sprzedaży detalicznej

Foto: AdobeStock

Spadek dynamiki sprzedaży ma przede wszystkim związek z tzw. efektami kalendarzowymi, to znaczy mniejszą o trzy liczbą dni handlowych w porównaniu z czerwcem zeszłego roku.

Z danych GUS wynika, że wśród grup o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej „ogółem” większy niż przeciętny realny wzrost w czerwcu 2019 r. rok do rok zaobserwowano w przedsiębiorstwach prowadzących pozostałą sprzedaż detaliczną w niewyspecjalizowanych sklepach (o 9,3 proc. wobec wzrostu o 9,6 proc. przed rokiem) oraz w jednostkach handlujących pojazdami samochodowymi, motocyklami i częściami (o 5,1 proc. wobec wzrostu o 9,8 proc. przed rokiem).

Czytaj także: Niedziele handlowe 2019. W te niedziele będzie można zrobić zakupy w 2019 roku

Spośród grup o niższym udziale w sprzedaży detalicznej „ogółem” najwyższy wzrost wykazały podmioty zaklasyfikowane do grupy „tekstylia, odzież, obuwie” (o 12,9 proc.). Za to spadek sprzedaży odnotowano w dużej kategorii: „pozostałe” (o 3,9 proc.), „żywność, napoje i wyroby tytoniowe” (o 1,5 proc. ) oraz „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (o 0,7 proc.).

Silny silnik

– Tempo wzrostu sprzedaży detalicznej w czerwcu wyhamowało nieco bardziej niż tego oczekiwano, niemniej nie jest to zdecydowanie aż tak negatywne zaskoczenie jak wczorajsza dynamika produkcji przemysłowej – komentuje Monika Kurtek, główny ekonomista Bank Pocztowego. Produkcja przemysłowa w czerwcu spadła o 2,7 proc. w porównaniu z czerwcem 2018 r., podczas gdy ekonomiści spodziewali się wzrostu o 2-3 proc.

Kurtek dodaje, że dzisiejsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej pokazują, iż konsumpcja jest wciąż silnym motorem gospodarki i łagodzą ewentualne obawy o kondycję polskiej gospodarki. – PKB rośnie nadal w tempie około 4,5–4,6 proc. rok do roku, choć do pełnego obrazu brakuje jeszcze danych z budownictwa – mówi Kurtek.

Spadek dynamiki sprzedaży ma przede wszystkim związek z tzw. efektami kalendarzowymi, to znaczy mniejszą o trzy liczbą dni handlowych w porównaniu z czerwcem zeszłego roku.

Z danych GUS wynika, że wśród grup o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej „ogółem” większy niż przeciętny realny wzrost w czerwcu 2019 r. rok do rok zaobserwowano w przedsiębiorstwach prowadzących pozostałą sprzedaż detaliczną w niewyspecjalizowanych sklepach (o 9,3 proc. wobec wzrostu o 9,6 proc. przed rokiem) oraz w jednostkach handlujących pojazdami samochodowymi, motocyklami i częściami (o 5,1 proc. wobec wzrostu o 9,8 proc. przed rokiem).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
GUS: PKB bez niespodzianek
Dane gospodarcze
Konsumenci ruszą do sklepów? Coraz wiekszy optymizm
Dane gospodarcze
Inflacja w marcu wyższa, niż sądzono. GUS podał nowe dane. Co drożeje najbardziej?
Dane gospodarcze
Wzrost gospodarczy Chin silniejszy od prognoz. Ale ożywienie pozostaje kruche
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Dane gospodarcze
EBC nadal gotowy do cięcia stóp w czerwcu. „Mamy teraz trend dezinflacyjny”