Europejska Agencja Leków wydała komunikat w sprawie szczepionki AstraZeneca. Stwierdzono, że jest możliwy związek między rzadkimi przypadkami zakrzepów krwi a szczepionką Vaxzevria (poprzednia nazwa AstraZeneca). Podkreślono jednocześnie, że w przypadki przyjęcia szczepionki, stosunek korzyści do ryzyka pozostaje pozytywny.

Decyzję EMA komentował w rozmowie z Polskim Radiem rzecznik rządu. - Została tylko zaktualizowana dokumentacja do tej szczepionki, więc ona jest nadal bezpieczna. No i jak rozumiem, dzisiejsze posiedzenie ma mieć charakter omówienia tej korekty, natomiast nie spodziewałbym się żadnych decyzji negatywnych co do używania szczepionki - mówił Piotr Müller o wideokonferencji ministrów zdrowia UE.

Rzecznik rządu wypowiedział się również na temat obecnej sytuacji epidemicznej w Polsce. - Jeżeli chodzi o ich przedłużenie (obostrzeń - red.) w całości w tym zakresie co teraz obowiązują, to mam nadzieję, że to nie będzie konieczne i że po 18 kwietnia choć niektóre usługi i niektóre usługi publiczne również będzie można z powrotem przywrócić do funkcjonowania, ale oczywiście to wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądała sytuacja epidemiczna - powiedział.

Dodał, że rząd bierze pod uwagę możliwość odmrażanie usług na świeżym powietrzu. Podkreślił jednocześnie, że doświadczenia z ubiegłego roku wskazują, że nie wszyscy zachowują odpowiedni dystans i nie wszyscy przedsiębiorcy tego przestrzegają. 

Müller przekazał, że dopiero pod koniec tygodnia poznamy realne dane dotyczące sytuacji po świętach wielkanocnych.