May: Nie będę opóźniać brexitu dłużej, niż do 30 czerwca

- Niektórzy uważają, że powinniśmy rozpisać drugie referendum, ale nie jestem przekonana czy to jest to, czego byście chcieli. Ja na pewno tego nie chcę. Zadaliśmy już wam to pytanie - i wy udzieliliście odpowiedzi - mówiła premier Wielkiej Brytanii Theresa May w orędziu do Brytyjczyków.

Publikacja: 20.03.2019 20:41

May: Nie będę opóźniać brexitu dłużej, niż do 30 czerwca

Foto: AFP

May nazwała referendum z 2016 roku, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za brexitem "największym ćwiczeniem demokratycznym w historii kraju".

- Objęłam urząd obiecując zrealizować ten werdykt - mówiła.

Przypomniała też, że gdy w marcu 2017 roku rząd brytyjski uruchomił procedurę z artykułu 50 Traktatu o UE, mówiący o wyjściu z Unii, "parlament poparł go miażdżącą większością głosów".

- Po dwóch latach parlamentarzyści nie są w stanie zdecydować się jak wdrożyć tę decyzję, w związku z czym nie opuścimy UE 29 marca. To opóźnienie jest dla mnie rzeczą absolutnie zasmucającą - podkreśliła brytyjska premier.

May mówiła, że zdaje sobie sprawę, iż Brytyjczycy są zmęczeni brexitem. - Macie dosyć gdy wszyscy mówią o brexicie. Chcecie aby ten etap dobiegł końca. Zgadzam się. Staję po waszej stronie - powiedziała brytyjska premier.

May przypomniała następnie, że napisała do przewodniczącego RE Donalda Tuska, aby poprosić go o "krótkie przedłużenie" brexitu, do 30 czerwca, "by dać parlamentarzystom czas na dokonanie wyboru: czy wyjść z UE porozumieniem, czy bez porozumienia". - Czy też może w ogóle nie będą chcieli wyjść - zaznaczyła dodając, że "potencjalnie może to spowodować ogromne podkopanie zaufania" do państwa i polityków.

- Do tej pory parlament zrobił wszystko co mógł, aby odłożyć decyzję. Dotychczas parlamentarzyści byli gotowi powiedzieć tylko czego nie chcą - zauważyła May, która następnie podkreśliła, iż wynegocjowana przez nią z UE umowa to "najlepsze porozumienie jakie można było wynegocjować".

- Natomiast nie jestem gotowa opóźniać brexitu ani dnia dłużej niż do 30 czerwca. Niektórzy uważają, że powinniśmy poprosić o więcej czasu - ale wtedy musielibyśmy głosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego - zauważyła May.

- Jak gorzkie byłyby te wybory w czasie, gdy kraj ten oczekuje jedności? - pytała przypominając, że wybory do PE odbyłyby się na Wyspach trzy lata po podjęciu przez Brytyjczyków decyzji o wyjściu z UE.

May nazwała referendum z 2016 roku, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za brexitem "największym ćwiczeniem demokratycznym w historii kraju".

- Objęłam urząd obiecując zrealizować ten werdykt - mówiła.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789