Działanie polskiego wymiaru sprawiedliwości przedstawia wiele do życzenia. Historia Przemysława Krycha, założyciela i byłego prezesa Griffin Real Estate to jedna z głośniejszych spraw ukazujących, że coś jest zdecydowanie nie tak. U szczytu swoich wpływów biznesmen zarządzał projektami wartymi 5,6 mld dolarów. Dzięki sprawnemu poruszaniu się na styku polityki i biznesu był jednym z liczących graczy i mógł się spodziewać, że nie będzie miał większych problemów. Dlatego też, gdy aresztowano go 19 grudnia 2017 roku mógł rzucić żonie spokojne „zobaczymy się popołudniu".
Czytaj także: Krycha: Reputacja to mój kapitał, nie dam jej podważać
Zatrzymany pod zarzutem wręczania łapówek senatorowi Stanisławowi Kogutowi biznesmen spędził jednak w areszcie wiele miesięcy. Głównym zarzutem było przekazanie miliona złotych na fundację powiązaną z ówczesnym przewodniczącym komisji infrastruktury w Senacie. Prokuratorzy nie złożyli aktu oskarżenia, jednak wykorzystali przepisy do tego, by związku z ryzykiem mataczenia, trzymać Krycha w areszcie. Sam „areszt wydobywczy" to nic nowego, jednak niepokojące są opowieści biznesmena o tym, co działo się za kratami aresztu śledczego w Sosnowcu.
Jak relacjonuje słowa biznesmena Bloomberg, kafkowska historia nabrała tam odcieni horroru. Zdaniem Przemysława Krycha stwierdzenie, że „władza przestrzega prawa jest czystą fikcją". W areszcie nastąpiły też wydarzenia, które były nieskrywaną wręcz próbą wymuszenia zeznań i groźbą zarazem. Krychowi grożono podłożeniem do komputera dziecięcej pornografii, aresztowaniem żony za oszustwa czy wysłaniem córki do placówki leczącej ofiary molestowania. Biznesmen powtarzał tylko, że nie ma żadnych informacji na wymianę.
Nie przeszkadzało to, dwóm obcym współosadzonym nękać Przemysława Krycha na spacerach czy pod prysznicem. Co więcej, z ich rozmów wynikało, że świetnie orientują się w prywatnym życiu biznesmena. Nocami pod aresztem można było słyszeć prowadzone krzykiem rozmowy, które wyglądałyby jak melodramat, ale były de facto fragmentami korespondencji biznesmena z żoną zarówno tej bieżącej, jak i tej z czasów sprzed aresztowania.