Reklama

Flecistka groźna dla reżimu Łukaszenki

Maryja Kalesnikawa już niemal pół roku siedzi w areszcie. Pokrzyżowała plany KGB, teraz grozi jej nawet 12 lat łagrów.

Aktualizacja: 15.02.2021 19:39 Publikacja: 14.02.2021 18:14

Maryja Kalesnikawa stała się jednym z symboli protestów

Maryja Kalesnikawa stała się jednym z symboli protestów

Foto: nn.by

Jest jedną z trzech kobiet, którym ubiegłego lata udało się obudzić Białorusinów. Weronika Cepkało (żona niedopuszczonego do wyborów Waleryja Cepkały) uciekła z kraju w ślad za prześladowanym mężem tuż przed prezydenckimi wyborami 9 sierpnia. Dzisiaj mieszkają na Łotwie. Czołową rywalkę Łukaszenki Swiatłanę Cichanouską zastraszono i zmuszono do wyjazdu na Litwę tuż po wyborach.

Na Białorusi jeszcze przez miesiąc pozostawała na wolności ostatnia z tercetu – Maryja Kalesnikawa, wspierała protestujących, próbowała rozmawiać z kordonami uzbrojonych milicjantów blokujących drogi w stolicy. Porywała tłumy, więc 7 września została porwana przez służby w centrum Mińska. W nocy próbowano ją wywieźć na Ukrainę, ale potrafiła zaskoczyć funkcjonariuszy Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB). W pasie międzygranicznym podarła swój paszport i wyskoczyła przez okno samochodu. Samochód, w którym znajdowało się dwóch Białorusinów z opozycji demokratycznej (zmuszonych do wyjazdu), pojechał dalej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1300
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1301
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1299
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1298
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Rosja na gospodarczej krawędzi? Koreański chaos
Reklama
Reklama