Zgoda na zajęcie akcji ukraińskich oddziałów banków Sbierbank, VTB (drugi pod względem aktywów bank Rosji) i Prominvestbank jest pokłosiem pozwu złożonego do sądu arbitrażowego w Hadze przez 19 spółek ukraińskiego oligarchy Ihora Kołomojskiego.
Spółki wnosiły o odszkodowanie za utratę majątku na Krymie wskutek zajęcia półwyspu przez Rosję.
Haski sąd wiosną 2018 r. uznał te roszczenia za uzasadnione, stwierdzają, że Rosja bezprawnie zajęła majątki powodów.
W ślad za tym wyrokiem we wrześniu 2018 r. sąd w Kijowie wydał tytuły wykonawcze do haskiej decyzji, opiewające na egzekucję z Rosji 139 mln dol. rekompensaty, za złamanie przez Rosję umowy z Ukrainą z 1998 r. o wzajemnej ochronie inwestycji.
Kijowski sąd zakazał też Prominvestbankowi (należy do państwowego WEB), Sbierbankowi i VTB przeprowadzania likwidacji lub reorganizacji swoich ukraińskich oddziałów; banki nie mogą też dysponować swoim ruchomym i nieruchomym majątkiem na Ukrainie.
Rosjanie tę decyzję zaskarżyli do Sądu Apelacyjnego w Kijowie, ale apelacja została oddalona, a akcje bankowych spółek zajęte. Sprawa trafiła więc do Sądu Najwyższego Ukrainy.
Według danych banku centralnego Ukrainy na dzień 1 lipca 2018 r. aktywa Sbierbanku na Ukrainie wynosiły 64,2 mld hrywien (2,29 mld dol.), a po odjęciu obowiązkowych rezerw jest to 31,3 mld hrywien (1,12 mld dol.). Aktywa VTB netto to 8 mld hrywien (290 mln dol.) a Promivestbanku 17,2 mld hrywien (610 mln dol.).
Tak więc łącznie zajęte aktywa stanowią 140,3 mld hrywien (5 mld dol.), czyli 7,6 całości aktywów ukraińskich banków i 4,4 proc. aktywów netto.
Rosja po zajęciu Krymu przejęła cały ukraiński majątek półwyspu, w tym 86 obiektów należących do firm Kołomojskiego.