Egzamin zawodowy dla radców i adwokatów 2016

Egzamin zawodowy dla radców i adwokatów potrwa nie trzy, lecz cztery dni.

Aktualizacja: 12.01.2016 07:25 Publikacja: 12.01.2016 06:50

Egzamin zawodowy dla radców i adwokatów 2016

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Wielkimi krokami zbliża się tegoroczny egzamin zawodowy dla radców i adwokatów. W 2016 roku po raz pierwszy egzamin będzie przeprowadzany w nowej formule: składać się będzie z pięciu, a nie – jak do tej pory – czterech części. W pierwszym dniu zdający będą rozwiązywać zadanie z zakresu prawa karnego, w drugim – z prawa cywilnego lub rodzinnego, w trzecim – z prawa gospodarczego. Czas na rozwiązanie każdego wynosi 360 minut. W czwartym dniu egzaminu zdający będą rozwiązywać zadanie z prawa administracyjnego oraz z zasad wykonywania zawodu lub z zasad etyki. Na rozwiązanie tej części przewidziano 480 min. Podobnie jak w roku ubiegłym wraz z Wydawnictwem Beck pomagamy przygotować się do egzaminu. Na początek blok karny.

Nowe nie takie straszne

Przygotowaliśmy krótką informację dotyczącą zasad sporządzania apelacji w procesie karnym w obecnym stanie prawnym oraz kazusy omawiające problemy, które mogą się pojawić na egzaminie.

W części dotyczącej przepisów kodeksu postępowania karnego doszło do zmian m.in. w zakresie inicjatywy dowodowej sądu, przeprowadzania dowodów na etapie postępowania przygotowawczego w sytuacji, gdy możliwe jest konsensualne rozstrzygnięcie sprawy, likwidacji instytucji powództwa cywilnego, uzasadniania wyroków i powodów ich uchylania przez sądy odwoławcze.

Wymogi dotyczące apelacji

Przebieg procesu karnego jest określony przez obowiązujące przepisy. Dotyczy to także postępowania odwoławczego oraz wymogów formalnych apelacji, która powinna zostać zredagowana w taki sposób, aby spełniała nie tylko warunki wymagane dla pisma procesowego, ale również określone w rozdziale 49 k.p.k. Dotyczy to w szczególności apelacji sporządzonej przez podmiot fachowy, jakim jest adwokat oraz radca prawny występujący w roli obrońcy oskarżonego czy też w roli pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego. Istotną częścią wnoszonej przez profesjonalny podmiot apelacji w procesie karnym jest jej petitum, które powinno zostać zredagowane w sposób przejrzysty, respektujący zarówno zawarte w rozdziale 49 k.p.k. przepisy procedury karnej, jak i zasady sztuki prawniczej.

Do istotnych elementów petitum apelacji należy:

1) prawidłowe określenie podstawy prawnej i wskazanie zakresu zaskarżenia wyroku,

2) wskazanie kierunku zaskarżenia i podstawy prawnej podniesionych zarzutów,

3) właściwa redakcja zarzutów oraz wniosków końcowych apelacji.

Każdy z wymienionych elementów powinien być sformułowany w sposób prawidłowy, umożliwiający dokonanie przez sąd odwoławczy instancyjnej kontroli zaskarżonego wyroku w zakresie oczekiwanym przez autora apelacji.

Jest to szczególnie istotne, zwłaszcza przy zaskarżeniu wyroku na niekorzyść oskarżonego. Z utrwalonego bowiem w tym zakresie orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika w sposób jednoznaczny, że podmiot zaskarżający wyrok na niekorzyść oskarżonego w żaden sposób i w żadnym zakresie nie może uzupełnić wniesionej apelacji po upływie 14-dniowego terminu określonego w art. 445 § 1 k.p.k. (postanowienie SN z 10 września 2008 r., V KK 101/08, Legalis – art. 434 § 1 (zd. 2).

Kodeks postępowania karnego jako zakreślający granicę orzekania na niekorzyść oskarżonego w postępowaniu odwoławczym ma charakter gwarancyjny i jako taki nie podlega interpretacji rozszerzającej. Przy formułowaniu środka odwoławczego decydujące znaczenie ma wskazanie na konkretne uchybienie, ale zarzut stanowi jego słowne nazwanie. Podniesionym uchybieniem jest to, na co wskazuje słowne ujęcie zarzutu. Nie w uzasadnieniu, lecz w werbalizacji zarzutu apelacji należy poszukiwać granic zaskarżenia na niekorzyść, których nie wolno przekroczyć. Odmienne podejście do tego zagadnienia, wyłożone w uzasadnieniu kasacji, relatywizowałoby zakaz procesowy, wręcz zaprzeczałoby jego istocie (wyrok SN z 27 sierpnia 2008 r., IV KK 52/08, Legalis).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego interpretacja normy przewidzianej w art. 434 § 1 zd. 2 k.p.k. jest jednolita. Sądowi rozpoznającemu środek odwoławczy pochodzący od autora „kwalifikowanego" wolno orzec na niekorzyść oskarżonego tylko w razie stwierdzenia uchybień podniesionych w środku odwoławczym. Oznacza to, że jeżeli środek taki został wniesiony na niekorzyść oskarżonego przez podmiot fachowy, sąd odwoławczy nie tylko jest związany granicami zaskarżenia, ale ponadto może orzec na niekorzyść tylko wówczas, gdy stwierdza uchybienie, które podniesione zostało w środku odwoławczym (lub takie, które podlega uwzględnieniu z urzędu).

Z przytoczonych orzeczeń Sądu Najwyższego wynika zatem, że prokurator czy też pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego nie może po upływie terminu do wniesienia apelacji rozszerzyć zakresu apelacji i zakresu zaskarżenia ani też podnieść nowych zarzutów, chyba że dotyczą one bezwzględnej przyczyny odwoławczej, którą sąd odwoławczy uwzględnia z urzędu.

Określając podstawę prawną zaskarżenia wyroku, należy wskazać art. 444 oraz 425 § 1, 2 i 3 k.p.k.

Czego nie można pominąć

Żaden z wymienionych paragrafów art. 425 k.p.k. nie powinien zostać pominięty, bowiem z § 1 wynika, komu przysługuje prawo wniesienia środka zaskarżenia, zaś § 2 określa możliwe zakresy zaskarżenia orzeczenia, czyli w całości, w części, jak również to, że można zaskarżyć jedynie uzasadnienie wyroku. Natomiast z § 3 art. 425 k.p.k. wynika, że odwołujący się może zaskarżyć jedynie rozstrzygnięcia lub ustalenia naruszające jego prawa lub szkodzące jego interesom (ograniczenie to nie dotyczy oskarżyciela publicznego).

Określając zakres zaskarżenia wyroku, autor apelacji powinien mieć na uwadze treść art. 447 § 1, 2 3 k.p.k. Przepis ten przewiduje trzy zakresy zaskarżenia wyroku: z § 1 wynika, że apelację co do winy uważa się za zwróconą przeciwko całości wyroku. Podkreślić należy w tym miejscu, że z treści tego przepisu wynikają określone konsekwencje, o których powinni pamiętać zwłaszcza obrońcy oskarżonych. Jeżeli bowiem adwokat – obrońca oskarżonego – kwestionuje winę swojego mocodawcy w zakresie przypisanego mu przez sąd czynu, to bez względu na to, czy zaskarżony wyrok zawiera korzystne dla oskarżonego rozstrzygnięcia, np. zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych i obciążenie nimi Skarbu Państwa, zakres jego zaskarżenia określa ten jednoznacznie brzmiący przepis procedury karnej, czyli powinien zaskarżyć wyrok w całości.

Natomiast jeżeli adwokat czy radca prawny zamierza zaskarżyć wyrok sądu, kwestionując jedynie rodzaj lub wymiar kary czy też wymiar środka karnego, to powinien wskazać, że zaskarża wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze.

Z treści art. 447 § 1 i 2 k.p.k. wynika również, że jeżeli autor apelacji kwestionuje przyjętą przez sąd kwalifikację prawną czynu przypisanego oskarżonemu, to powinien wskazać, że zaskarża wyrok w całości (przy jednym czynie), zaś w części tylko wówczas, gdy nie zgadza się z orzeczoną przez sąd karą czy też wymiarem środka karnego. Jeżeli więc obrońca oskarżonego, któremu przypisano jeden czyn, zaskarża wyrok, kwestionując winę, to tę część petitum powinien zredagować w następujący sposób: na podstawie art. 444 i art. 425 § 1, 2 i 3 k.p.k. zaskarżam powyższy wyrok w całości na korzyść oskarżonego. Jeżeli natomiast zaskarża np. wyrok łączny jedynie w zakresie wymiaru orzeczonej kary łącznej, to przy tej samej podstawie zaskarżenia powinien wskazać, że zaskarża wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze.

Od 1 lipca 2015 r. pojawiła się możliwość zaskarżenia wyroku jedynie w zakresie środka karnego, czyli w zakresie węższym niż orzeczenie o karze. Z nowego § 3 art. 447 k.p.k. wynika również, że zaskarżyć można nie tylko zawarte w wyroku orzeczenie o środkach karnych, ale również brak rozstrzygnięcia w przedmiocie środka karnego. Zmiana ta oznacza zatem, że pojawiła się nowa możliwość określenia zakresu zaskarżenia wyroku.

Z ograniczeniami

W art. 447 k.p.k. pojawił się nowy § 5, który stanowi, że podstawą apelacji nie mogą być zarzuty określone w art. 438 pkt 3 i 4 związane z treścią zawartego porozumienia, o którym mowa w art. 343, 343a i 387. Treść tego przepisu oznacza, że w sprawie, w której doszło do wydania wyroku na skutek zastosowania jednego z trybów konsensualnych określonych w tych przepisach, skarżący nie może w apelacji kwestionować dokonanych ustaleń faktycznych ani podnieść zarzutu rażącej niewspółmierności kary czy środka karnego. Ograniczenie to oznacza, że w tego rodzaju sprawach skarżący może podnieść w apelacji jedynie zarzut obrazy przepisów postępowania, ale nie ze sfery gromadzenia i oceny dowodów, gdyż ta jest ściśle związana z ustaleniami faktycznymi.

Fachowy podmiot wnoszący apelację powinien także precyzyjnie określić zakres zaskarżenia wyroku, w sytuacji gdy oskarżonemu zarzucono popełnienie kilku lub nawet większej ilości czynów karalnych lub też gdy w sprawie występuje większa liczba oskarżonych. W takiej sytuacji należy wskazać, w zakresie których konkretnie czynów autor apelacji zaskarża wyrok oraz jaki jest zakres tego zaskarżenia w odniesieniu do tych czynów, czyli czy kwestionuje winę czy tylko karę.

Jeżeli więc oskarżonemu zarzucono popełnienie np. trzech czynów wyczerpujących dyspozycję np. art. 279 § 1, art. 280 § 1 oraz art. 190 § 1 k.k. i obrońca oskarżonego zgadza się z rozstrzygnięciem sądu dotyczącym czynu z art. 279 § 1 k.k., kwestionuje zaś winę oskarżonego w zakresie czynu z art. 280 § 1 k.k., a ponadto wymiar kary w zakresie skazania za czyn z art. 190 § 1 k.k., to ta część petitum apelacji powinna zostać zredagowana w sposób następujący: na podstawie art. 444 i art. 425 § 1, 2 i 3 k.p.k. zaskarżam powyższy wyrok odnośnie do czynu z art. 280 § 1 k.k. w całości, zaś odnośnie do czynu z art. 190 § 1 k.k. w części dotyczącej orzeczenia o karze na korzyść oskarżonego.

Określając zakres zaskarżenia wyroku można też odnieść się do numeracji poszczególnych czynów opisanych w wyroku bądź też w akcie oskarżenia, wskazując, który czyn opisany w określonym punkcie wyroku obrońca zaskarża oraz czy kwestionuje w tym zakresie winę czy też tylko orzeczenie o karze lub środku karnym.

W petitum apelacji profesjonalny podmiot powinien prawidłowo wskazać także podstawę zawartych w nim zarzutów. Pamiętać przy tym należy, że art. 438 k.p.k. zawiera zamknięty katalog rodzajów zarzutów, jakie mogą zostać postawione w apelacji. Zatem skarżący, dostrzegając w zaskarżonym wyroku określone uchybienie, powinien mieć umiejętność wynikającą z posiadanej wiedzy i doświadczenia zawodowego, zdefiniować to uchybienie, stawiając jeden czy też więcej zarzutów określonych w art. 438 pkt 1, 2, 3 i 4 k.p.k.

Czego nie może sąd odwoławczy

Kolejnym ważnym elementem petitum apelacji, oprócz prawidłowo zredagowanych zarzutów, są wnioski czy też wniosek końcowy apelacji. Ta część petitum powinna być zredagowana w sposób precyzyjny i respektujący zawarte w k.p.k. przepisy procedury karnej. Dotyczy to w szczególności apelacji wniesionej na niekorzyść oskarżonego. Fachowy podmiot, jakim jest z pewnością radca prawny, nie może bowiem redagować wniosku końcowego wbrew treści obowiązujących przepisów k.p.k. i którego uwzględnienie nie jest przez sąd odwoławczy możliwe. Pamiętać zatem należy o treści art. 454 § 1 k.p.k. oraz § 2 i 3 k.p.k. Sąd odwoławczy nie może bowiem skazać oskarżonego, który został uniewinniony w I instancji lub co do którego w I instancji umorzono warunkowo postępowanie (§ 1). Zatem w żadnej sytuacji pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego nie może domagać się zmiany wyroku uniewinniającego czy też umarzającego postępowanie i wnosić o skazanie oskarżonego przez sąd odwoławczy, bowiem tego rodzaju wniosek jest sprzeczny z prawem i niedopuszczalny. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego nie mógł dotychczas domagać się także od sądu odwoławczego zmiany wyroku w zakresie podwyższenia orzeczonej przez sąd I instancji kary pozbawienia wolności czy też zmiany na niekorzyść jej rodzaju, jeżeli ustalenia sądu w tym zakresie są nieprawidłowe czy też niepełne. Jeżeli bowiem sąd meriti nie ustalił w sposób prawidłowy, np. że oskarżony był uprzednio karany i że popełnił zarzucany mu czyn w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 k.k., to pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, zarzucając w apelacji sądowi orzeczenie rażąco niewspółmiernie łagodnej kary pozbawienia wolności, nie może domagać się od sądu odwoławczego zmiany wyroku w tym zakresie i orzeczenia kary surowszej, tylko powinien wnosić o uchylenie w tym zakresie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. Od 1 lipca 2015 r. w związku z uchyleniem § 2 art. 454 k.p.k. taki wniosek jest możliwy i nie ma w takiej sytuacji konieczności uchylenia wyroku. Kwestia zgodności wniosku końcowego z prawem może wystąpić także wówczas, gdy na skutek apelacji obrońcy oskarżonego dojdzie do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Z treści art. 443 k.p.k. wynika, że w razie przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wolno w dalszym postępowaniu wydać orzeczenie surowsze niż uchylone tylko wtedy, gdy orzeczenie było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego albo na korzyść oskarżonego w warunkach określonych w art. 434 § 3 lub 4 k.p.k. Zatem z treści powyższego przepisu wynika w sposób jednoznaczny, że jeżeli pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego nie zaskarżył wyroku, który został uchylony jedynie na skutek apelacji obrońcy oskarżonego, to podczas ponownego rozpoznania sprawy nie może domagać się np. orzeczenia surowszej niż poprzednia kary pozbawienia wolności czy też orzeczenia środka karnego, który w uchylonym wyroku nie był orzeczony. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego nie może także domagać się uzupełnienia opisu czynu o dodatkowe znamiona, których opis nie zawierał przed zaskarżeniem na korzyść oskarżonego (wyrok SN z 29 czerwca 2011 r., V KK 238/10, Legalis – art. 443 k.p.k. zezwala na wydanie przy ponownym rozpoznaniu sprawy surowszego orzeczenia jedynie w stosunku do tych rozstrzygnięć sądu I instancji, które zostały wcześniej zaskarżone na niekorzyść oskarżonego. Innymi słowy, te części orzeczenia sądu a quo, które nie zostały zaatakowane w złożonym na niekorzyść oskarżonego środku odwoławczym, nie mogą zostać w toku dalszego postępowania ukształtowane surowiej; postanowienie SN z 5 października 2010 r., III KK 79/10, Legalis – instytucja gwarancyjna rozciąga się także na ustalenia faktyczne, i to niezależnie od tego, czy ustalenia te zawarte zostały w opisie czynu przypisanego oskarżonemu w tzw. części dyspozytywnej wyroku lub postanowienia czy jedynie w części motywacyjnej orzeczenia. Odniesienie zakazu reformationis in peius do ustaleń faktycznych i to zarówno w postępowaniu odwoławczym, jak i w postępowaniu ponownym, jest wynikiem konsekwentnej wykładni funkcjonalnej przepisów art. 434 § 1 i art. 443 k.p.k., mającej charakter gwarancyjny. W tej sytuacji zakaz orzekania na niekorzyść rozumieć należy jako zakaz dokonania jakichkolwiek zmian, które powodować mogą negatywne skutki dla oskarżonego, także zmian w zakresie ustaleń faktycznych, również tych zmian, które uwidocznione są jedynie w treści uzasadnienia orzeczenia; postanowienie SN z 26 sierpnia 2010 r., V KK 67/10, Legalis – orzeczenie surowsze wydane w ponownym rozpoznaniu to każde orzeczenie mniej korzystne dla oskarżonego pod względem skutków prawnych, a więc i takie, którym przypisuje się oskarżonemu wypełnienie innych jeszcze znamion ustawowych przestępstwa niż opisane w orzeczeniu, które zostało uchylone; wyrok SN z 1 stycznia 2009 r., V KK 2/09, Legalis – 1. Orzeczenie surowsze, w rozumieniu art. 443 k.p.k., to każde orzeczenie, które zawiera rozstrzygnięcia mniej korzystne z punktu widzenia oskarżonego w porównaniu z orzeczeniem dotychczasowym. W ramach tej oceny uwzględnieniu podlega nie tylko kara lub zastosowany środek karny, ale również ustalenia faktyczne, kwalifikacja prawna czynu, a także wszystkie możliwe następstwa tych rozstrzygnięć dla sytuacji prawnej oskarżonego. 2. Skazanie oskarżonego za czyn zarzucony mu wprawdzie odrębnie w akcie oskarżenia, ale włączony potem w opis innego przypisanego przestępstwa przy pierwszym rozpoznaniu sprawy, a następnie – przy ponownym rozpoznaniu sprawy – przypisanie takiego czynu jako oddzielnego przestępstwa, z zasady będzie orzeczeniem surowszym, w rozumieniu art. 443 k.p.k.).

Przed wprowadzeniem zmian wniosek końcowy powinien korespondować także z treścią zarzutu, co oznacza, że jeżeli obrońca oskarżonego kwestionuje w apelacji dokonane przez sąd meriti ustalenia faktyczne i dopatruje się źródła tego błędu w obrazie np. art. 410 k.p.k. polegającej na pominięciu istotnych dowodów bądź okoliczności mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, to w takiej sytuacji złożenie wniosku o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego przez sąd odwoławczy jest przykładem wewnętrznej sprzeczności apelacji, pomiędzy treścią zarzutów a właśnie wnioskiem końcowym, bowiem obrońca oskarżonego domaga się w istocie wydania wyroku reformatoryjnego w oparciu o niekompletny materiał dowodowy. W tego rodzaju sytuacji, skoro obrońca dostrzega braki w zgromadzonym materiale dowodowym, to mając na uwadze także treść art. 452 § 1 k.p.k., powinien wnosić o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Istotny wpływ na treść wniosków końcowych apelacji wynika z uchylenia od 1 lipca 2015 r. § 1 art. 452 oraz zmiany treści § 2 tego przepisu. Dotychczas nie było zasadne złożenie wniosku o zmianę wyroku sądu pierwszej instancji w sytuacji, gdy materiał dowodowy sprawy nie był kompletny i zachodziła potrzeba jego uzupełnienia. Od 1 lipca 2015 r., zgodnie z nowym brzmieniem § 2 art. 452 k.p.k., sąd odwoławczy dopuszcza dowody na rozprawie, jeżeli nie jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości. Powyższa zmiana przepisu oznacza, że nie ma żadnych przeszkód, aby przed sądem odwoławczym strony przeprowadzały również dowody co do istoty sprawy, jeżeli tego rodzaju dowody zostaną przez sąd dopuszczone. Istotny wpływ na sposób redakcji wniosków końcowych wynika również z nowego brzmienia art. 437 § 2 k.p.k., który od 1 lipca 2015 r. stanowi, że uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może nastąpić wyłącznie w wypadkach wskazanych w art. 439 § 1 i art. 454 lub jeżeli jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości. Zatem w apelacji wnoszonej na korzyść oskarżonego wniosek o uchylenie wyroku będzie zasadny tylko w sytuacji, gdy zaistniała bezwzględna przyczyna odwoławcza lub też gdy przewód sądowy należy przeprowadzić w całości. Przy apelacji na niekorzyść dodać należy także wypadek wskazany w art. 454 k.p.k. W apelacji, w której autor podnosi zarzut stanowiący bezwzględną przyczynę odwoławczą, we wniosku końcowym należy wnosić o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania bądź też o uchylenie wyroku i umorzenie postępowania. Ta druga sytuacja będzie miała miejsce, gdy obrońca oskarżonego podniesie zarzut obrazy prawa procesowego stanowiący bezwzględną przyczynę odwoławczą określoną w art. 439 pkt 9 k.p.k., czyli np. brak wniosku o ściganie, przedawnienie karalności czy też powaga rzeczy osądzonej. Obrońca oskarżonego powinien wnosić o uchylenie wyroku (a nie o jego zmianę) także wówczas, gdy przy skazaniu oskarżonego domaga się warunkowego umorzenia postępowania.

Na co uważać...

Częstym błędem popełnianym przez wnoszących apelację jest domaganie się zasądzenia wynagrodzenia za obronę lub reprezentowanie pokrzywdzonego w sytuacji, gdy brak jest podstaw prawnych do złożenia tego rodzaju wniosku. Przed zawarciem w apelacji wniosku o zasądzenie wynagrodzenia autor apelacji, czyli adwokat lub radca prawny czy też występujący przed sądem aplikant, powinien mieć na uwadze, po pierwsze, czy w danej sprawie obrońca lub pełnomocnik został ustanowiony z wyboru czy z urzędu, jak również treść przepisów procedury karnej regulujących powyższe zagadnienie. W sytuacji gdy adwokat czy radca prawny występujący w roli obrońcy lub pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego został ustanowiony z urzędu, nie ma znaczenia treść wyroku, jaki zapadł w sądzie I instancji. Za tego rodzaju udział w rozprawie przysługuje od Skarbu Państwa wynagrodzenie określone w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. DzU z 2013 r., poz. 461) oraz rozporządzeniu ministra sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. DzU z 2013 r., poz. 490). W takiej sytuacji adwokat czy też radca prawny powinien złożyć wniosek o zasądzenie od Skarbu Państwa takiego wynagrodzenia i jednocześnie oświadczyć, że wynagrodzenie to w całości czy też w części nie zostało uiszczone. Jeżeli natomiast radca prawny został ustanowiony z wyboru i występuje w roli pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, to należy mieć na uwadze treść art. 626 § 1 i art. 627 k.p.k., zaś gdy występuje w roli pełnomocnika oskarżyciela prywatnego – także treść art. 628 i 629 k.p.k. Z art. 626 § 1 i art. 627 k.p.k. wynika zatem, że pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego ustanowiony z wyboru może zasadnie domagać się zasądzenia od oskarżonego na rzecz oskarżyciela zwrotu kosztów zastępstwa procesowego tylko wówczas, gdy łącznie zostały spełnione dwa warunki, a mianowicie oskarżony został skazany przez sąd I instancji i we wniesionej apelacji skarżący domaga się jedynie zmiany zaskarżonego wyroku, np. przez orzeczenie surowszej kary, a nie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

W następnych miesiącach, a zapewne także odnośnie do części spraw w następnych latach, będzie występował swego rodzaju dualizm w zakresie sposobu redakcji środków odwoławczych zawierających w szczególności zarzut (czy zarzuty) obrazy przepisów postępowania, a w konsekwencji także zarzut błędu w ustaleniach faktycznych. Wynika to z treści art. 36 ustawy z 27 września 2013 r. o zmianie niektórych innych ustaw zmienionego w zakresie pkt 2 ustawy z 20 lutego 2015 r. (DzU z 20.3.2015 r.). Z treści powołanych wyżej przepisów wynika, że w sprawach, w których przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy wniesiono do sądu akt oskarżenia, art. 167, art. 171 § 2, art. 366 § 1, art. 370, art. 389, art. 391, art. 397, art. 437 § 2, art. 443, art. 447, art. 452 oraz art. 454 k.p.k. stosuje się w brzmieniu dotychczasowym (czyli sprzed nowelizacji, która weszła w życie 1 lipca 2015 r.) do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Natomiast przepis art. 434 §4 k.p.k. w brzmieniu nadanym zmienioną ustawą (po nowelizacji) stosuje się w przypadku zasadnego podniesienia zarzutu obrazy prawa materialnego. Powyższe oznacza, że w sprawach w których przed dniem 1 lipca 2015 r. wniesiono do sądu akt oskarżenia, wyżej wymienione przepisy procedury karnej stosuje się w brzmieniu dotychczasowym, co oznacza, że w tego rodzaju sprawach nadal całkowicie aktualne są wszystkie uwagi i stwierdzenia dotyczące sposobu konstrukcji apelacji, w której skarżący podnosi zarzut obrazy przepisów postępowania. Nadal zatem w tych sprawach można i należy podnosić wszystkie dotychczasowe zarzuty obrazy art. 167, art. 366 § 1, art. 370 § 1, art. 389 § 1, art. 391 § 1 i art. 397 §1 k.p.k., jeżeli sąd prowadzący postępowanie na dotychczasowych zasadach te przepisy ze sfery gromadzenia i oceny dowodów rzeczywiście naruszył. Natomiast w sprawach, w których akt oskarżenia został wniesiony po wejściu w życie ustaw z 27 września 2013 r. i 20 lutego 2015 r., czyli od 1 lipca 2015 r., sytuacja w tym zakresie ulegnie zmianie i skarżący nie będzie mógł podnieść zarzutów, o których mowa w art. 438 pkt 2 k.p.k., lub też tego rodzaju możliwość wystąpi w bardzo ograniczonym zakresie i dotyczy to w szczególności zarzutu obrazy art. 167, art. 389 § 1 i art. 391 § 1 k.p.k.

Ostrożnie z zarzutami

Ograniczona możliwość postawienia zarzutu obrazy art. 167 k.p.k. wynika nie tylko ze zmiany treści tego przepisu, ale przede wszystkim z treści art. 427 § 4 k.p.k. Ten ostatni przepis wyraźnie stanowi, że w postępowaniu przed sądem, które zostało wszczęte z inicjatywy strony, w środku odwoławczym nie można podnosić zarzutu nieprzeprowadzenia przez sąd określonego dowodu, jeżeli strona nie składała w tym zakresie wniosku dowodowego, ani też zarzutu naruszenia przepisów dotyczących aktywności sądu przy przeprowadzaniu dowodu poza zakresem tezy dowodowej. Z treści art. 472 § 5 k.p.k. wynika, że powyższe ograniczenie nie dotyczy sytuacji, gdy przeprowadzenie dowodu jest obowiązkowe.

Natomiast niemożność postawienia zarzutów obrazy art. 389 § 1 i art. 391 § 1 k.p.k. wynika ze zmiany treści tych przepisów. Przed ich nowelizacją, jeżeli sąd nie odczytał wyjaśnień oskarżonego lub zeznań świadka jeżeli zaszła jedna z okoliczności wymienionych w tym przepisie, to skarżący mógł postawić (i w sprawach, w których akt oskarżenia wpłynął przed 1 lipca 2015 r. nadal może) zarzut obrazy art. 389 §1 lub art. 391 §1 k.p.k., gdyż należy przyjąć, że zastosowanie tych przepisów i odczytanie w całości lub części wyjaśnień oskarżonego lub zeznań świadków było (i nadal we wskazanych sprawach jest) obowiązkiem sądu. Natomiast w sprawach, w których sąd stosuje art. 389 § 1 i art. 391 § 1 k.p.k. w aktualnym brzmieniu, to strona, a nie jak dotychczas sąd może odczytywać treść protokołów złożonych poprzednio w postępowaniu przygotowawczym lub przed sądem w tej lub innej sprawie albo w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę. Skoro więc obecnie to strony postępowania, a nie sąd, powinny czuwać nad tym, aby istotne z punktu widzenia ich interesów procesowych treści wynikające z protokołów wyjaśnień lub zeznań zostały wprowadzone w sposób przewidziany przez przepisy kodeksu postępowania karnego do materiału dowodowego, to zaniechanie strony w tym zakresie nie obciąża w żaden sposób sądu orzekającego i nie może stanowić podstawy do postawienia zarzutu naruszenia art. 389 § 1 lub art. 391 § 1 k.p.k. Dla porządku należy jedynie zaznaczyć, że § 3 art. 391 k.p.k. przewiduje w wyjątkowym wypadku, uzasadnionym okolicznościami, o których mowa w art. 171 § 2 k.p.k., jeżeli okoliczność będąca przedmiotem przesłuchania nie może być ustalona w inny sposób, sąd, zadając pytanie, może odczytać protokół w zakresie, o którym mowa w § 1. Taka sama sytuacja odnosi się do zeznań świadka i wynika z art. 391 § 1 k.p.k. Natomiast brak możliwości postawienia zarzutu obrazy art. 397 k.p.k. wynika z faktu, że przepis ten został uchylony i będzie miał zastosowanie tylko w sprawach, w których akt oskarżenia wpłynął do sądu przed wejściem w życie nowelizacji, czyli przed 1 lipca 2015 r.

Za tydzień kolejny odcinek części karnej

Polecane publikacje - z czego się uczyć prawa karnego

- Z. Kapiński, „Apelacje karne. Zagadnienia praktyczne, akta i kazusy", wydanie 3. Warszawa 2015 C.H. Beck

- S. Jaworski, „Apelacje cywilne i karne. 69 wzorów pism", wydanie 4, Warszawa 2015 C.H. Beck

- J. Skorupka, „Kodeks postępowania karnego", Warszawa 2015, C.H. Beck

- A. Grzeskowiak, K. Wiak, „Kodeks karny. Komentarz", Warszawa 2015, C.H. Beck

- Orzecznictwo Aplikanta. „Kodeks karny i kodeks postępowania karnego", wydanie 3, Warszawa 2015 C.H. Beck

Wielkimi krokami zbliża się tegoroczny egzamin zawodowy dla radców i adwokatów. W 2016 roku po raz pierwszy egzamin będzie przeprowadzany w nowej formule: składać się będzie z pięciu, a nie – jak do tej pory – czterech części. W pierwszym dniu zdający będą rozwiązywać zadanie z zakresu prawa karnego, w drugim – z prawa cywilnego lub rodzinnego, w trzecim – z prawa gospodarczego. Czas na rozwiązanie każdego wynosi 360 minut. W czwartym dniu egzaminu zdający będą rozwiązywać zadanie z prawa administracyjnego oraz z zasad wykonywania zawodu lub z zasad etyki. Na rozwiązanie tej części przewidziano 480 min. Podobnie jak w roku ubiegłym wraz z Wydawnictwem Beck pomagamy przygotować się do egzaminu. Na początek blok karny.

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona