Radosław Baszuk: Nawet diabeł zasługuje na obrońcę

Każdy, nawet zbrodniarz ma prawo do obrony. Chodzi o kontrolę rzetelności procesu – przypomina adwokat Radosław Baszuk w rozmowie z Pawłem Rochowiczem.

Aktualizacja: 28.01.2019 12:57 Publikacja: 26.01.2019 23:01

Radosław Baszuk

Radosław Baszuk

Foto: materiały prasowe

Czy podjąłby się pan obrony zbrodniarza, kto zabił człowieka przy wielu naocznych świadków i przed kamerami telewizyjnymi transmitującymi to zdarzenie?

Radosław Baszuk: O uznaniu za winnego zbrodni decyduje sąd w prawomocnym wyroku, nie świadkowie i kamery. Służy temu rzetelny proces karny, który ustali wszystkie istotne fakty, rozwieje wszelkie wątpliwości, wskaże nie tylko sprawcę, ale też stwierdzi jego winę i bezprawność czynu. Przyjęcie obrony to mój obowiązek. Jestem adwokatem i obrońcą. Wybrałem ten zawód świadomie. Odpowiedź brzmi: tak.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Sądy i trybunały
Nieoczekiwana zmiana szefa Izby Sądu Najwyższego
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama