To może być przełom w leczenia choroby Parkonsona. Zespół badawczy z University of California San Diego School of Medicine pod kierownictwem dr. Xiang-Dong Fu ogłosił wyniki badań nad genem kodującym PTB, który decyduje, które geny są włączane lub wyłączane w komórce. Naukowcy odkryli, że blokada PTB u myszy uruchamia proces przekształcania natywnych astrocytów w neurony wytwarzające dopaminę. W rezultacie objawy choroby Parkinsona u myszy znikają całkowicie.
Pierwszym lekarzem, który opisał zmiany neuropatologiczne w chorobie Parkinsona, był pochodzący z Niemiec amerykański neurolog dr Frederic Henry Lewey. Od jego nazwiska powstała nazwa ciała Lewy’ego, których obecność w mózgu jest charakterystycznym wskaźnikiem choroby Parkinsona.
Dopaminę odkrył pod koniec lat 50. ubiegłego wieku szwedzki neurobiolog prof. Arvid Carlsson (laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny w 2000 roku), który wykazał, że brak tego neuroprzekaźnika impulsów elektrycznych między komórkami prowadzi do rozwoju choroby Parkinsona. Carlsson udowodnił, że dopamina ma zatem szczególne znaczenie dla ruchów mięśniowych. Odkrył, że jej zanik jest spowodowany obumieraniem neuronów w istocie czarnej.
Od niedawna wiemy, że ciała Lewy’ego w neuronach są zbitkami nieprawidłowo ukształtowanych białek. Eric R. Kandel, profesor neurobiologii New York University, podkreśla, że to właśnie te procesy zwijania białek odpowiadają za zabijanie zdrowych komórek i neurodegradację dalszych obszarów mózgu poza istotą czarną.
W latach 90. zastąpiono nieprzynoszące oczekiwanych efektów chirurgiczne terapie choroby Parkinsona terapiami farmakologicznymi i głęboką stymulacją mózgu, która okazała się nieskuteczna u wszystkich chorych, ponieważ usuwa jedynie niektóre jej objawy, a czasami nie przynosi żadnych zmian.