Problemy z erekcją ?to pierwsze ostrzeżenie przed zawałem.

Problemy z erekcją ?to pierwsze ostrzeżenie przed zawałem.

Publikacja: 11.08.2014 02:22

Mężczyzna mający problemy ze wzwodem powinien udać się do... kardiologa. Statystycznie za pięć lat może spodziewać się zawału.

Najczęstszą przyczyną fizjologicznych kłopotów z erekcją są bowiem zaburzenia w naczyniach krwionośnych. To one odpowiadają za wypełnienie krwią ciał jamistych i usztywnienie członka. Zwężone przez blaszki miażdżycowe nie pompują krwi odpowiednio szybko i o seksie można zapomnieć.

Badanie zamiast leków

Naczynia wieńcowe tłoczące krew do serca, mają ok. 4 mm średnicy i są dwa razy większe od tych, które doprowadzają krew do penisa. Zarastają więc wolniej, jednak efekt jest podobny. Wiedzą o tym seksuolodzy, którzy mężczyznę z zaburzeniami erekcji na początku wysyłają do lekarza innej specjalności.

– Zdarza się, że pacjenci wychodzą z mojego gabinetu rozczarowani. Przychodzą po tabletki, a dostają skierowanie do kardiologa, na badanie poziomu cukru we krwi i prostaty. Ale kiedy wracają z diagnozą choroby serca, cukrzycy czy przerostu gruczołu krokowego, są mi wdzięczni – mówi prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog.

Choć informacja o stanie przedzawałowym może przerażać, to wielu pacjentów przyjmuje ją z ulgą – bo oznacza, że kłopoty z erekcją są odwracalne. Jak mówią nam seksuolodzy, często dzięki temu udaje się także ocalić związek pacjenta, bo nie spróbuje przetestować sprawności seksualnej z innymi kobietami.

Według lekarzy wielu mężczyzn, nawet otyłych, schorowanych i z zadyszką, przyczyn kłopotów w sypialni szuka przede wszystkim w otoczeniu, prawie nigdy zaś w sobie.

– Myślą, że żona lub partnerka nie jest już wystarczająco atrakcyjna. Czasem, w ramach tzw. działalności terapeutycznej, próbują aktywności seksualnej z inną partnerką, by zobaczyć, czy się poprawi – tłumaczy prof. Izdebski. Często się nie poprawia, bo do kłopotów fizjologicznych dochodzą czynniki psychologiczne – mężczyzna stresuje się, czy tym razem mu się uda, i problem się nasila.

Naukowcy oceniają, że trwałe lub okazjonalne problemy ze wzwodem ma 40 proc. mężczyzn, a na trwałą dysfunkcję cierpi nawet 3,5 mln Polaków. Według globalnych szacunków w 2025 r. zaburzenia erekcji dotkną 322 mln mężczyzn na świecie.

Jeszcze 15 lat temu lekarzom wydawało się, że kłopoty w łóżku to wynik choroby wieńcowej. Dziś, dzięki rozwojowi kardioseksuologii, wiedzą, że jest odwrotnie. Dlatego kardiologicznym lekarzem pierwszego kontaktu coraz częściej bywa seksuolog. Niestety, większość Polaków z wizytą u tego specjalisty zwleka latami (średnio dwa–cztery lata) albo nie decyduje się na nią wcale. O chorobie dowiadują się dopiero na stole w pracowni hemodynamicznej, gdzie kardiolog inwazyjny udrażnia naczynia wieńcowe po świeżo przebytym zawale.

Wskaźnik kondycji

Dlatego o seks coraz częściej pytają też lekarze rodzinni. – Choroby układu krążenia potrafią znakomicie się maskować. Udają bóle brzucha, pleców, manifestują się nadmiernym poceniem. Wielu pacjentów nie wie, że także kłopoty w sypialni „zawdzięczają" problemom sercowo-naczyniowym – tłumaczy dr Artur Jakubiak z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.

30- i 40-latek da się oszukać łatwiej niż o dziesięć lat starszy kolega, bo zawału spodziewa się jeszcze mniej niż kłopotów z seksem. Tym gorzej, bo zabije go szybciej niż 60-latka, u którego, ze względu na to, że główne naczynia w sercu latami zatykała miażdżyca, wykształciło się krążenie oboczne.

Dr Jakubiak, który w Jarczowie koło Tomaszowa Lubelskiego przyjmuje nawet kilkudziesięciu pacjentów dziennie, pyta mężczyzn o zdrowie seksualne, szczególnie o poranne lub nocne wzwody. U w pełni zdrowego mężczyzny utrzymują się praktycznie do końca życia. Jeśli mimo wzwodów porannych nie może współżyć z partnerką, przyczyny kłopotów są najprawdopodobniej psychologiczne.

– Penis jest wskaźnikiem kondycji zdrowotnej. Zaburzenia erekcji mogą wskazywać nie tylko na problemy z sercem, ale również neurologiczne, nefrologiczne czy być objawem stwardnienia rozsianego – tłumaczy prof. Izdebski. Mężczyźni najczęściej je lekceważą. Bo choć na początku dość boleśnie przeżywają je w sensie ambicjonalnym, to kompletnie pomijają aspekt zdrowotny.

A wystarczyłoby zadbać o zdrowie. Recepta na fizjologiczne problemy z erekcją jest prosta, ale niepopularna. Należy rzucić palenie, zadbać o regularny wysiłek fizyczny, stosować zdrową dietę wykluczającą czerwone mięso i tłuszcze nasycone, za to wzbogaconą w pięć porcji warzyw i owoców dziennie, i ograniczyć alkohol. Równie ważne jest unikanie stresu i zdrowy sen.

Mężczyzna mający problemy ze wzwodem powinien udać się do... kardiologa. Statystycznie za pięć lat może spodziewać się zawału.

Najczęstszą przyczyną fizjologicznych kłopotów z erekcją są bowiem zaburzenia w naczyniach krwionośnych. To one odpowiadają za wypełnienie krwią ciał jamistych i usztywnienie członka. Zwężone przez blaszki miażdżycowe nie pompują krwi odpowiednio szybko i o seksie można zapomnieć.

Pozostało 91% artykułu
Obszary medyczne
Masz to jak w banku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obszary medyczne
Współpraca, determinacja, ludzie i ciężka praca
Zdrowie
"Czarodziejska różdżka" Leszczyny. Bez wotum nieufności wobec minister zdrowia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Zdrowie
Co dalej z regulacją saszetek nikotynowych?