Stowarzyszenie Z. zwróciło się do Okręgowej Rady Adwokackiej o skreślenie M.E. z listy adwokatów. Wniosek ten został oparty na ujawnionej w 1999 r. w Monitorze Polskim informacji, że mec. E. był tajnym i świadomym współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL.
Okręgowa Rada Adwokacka odmówiła jednak wszczęcia postępowania, stwierdzając, że Z. - stowarzyszenie zwykłe nie posiada przymiotu organizacji społecznej i strony, o jakiej mowa w przepisach kodeksu postępowania administracyjnego. Jak zaznaczono, fakt złożenia oświadczenia lustracyjnego przez adwokata E. był przedmiotem postępowania przed ORA, które objęło badanie przesłanek, wskazanych w treści wniosku Z. Prowadzenie kolejnego postępowania (niejako lustracyjnego) w tej samej sprawie ORA uznała więc za bezprzedmiotowe.
W odwołaniu przedstawiciel stowarzyszenia powołał się na okoliczności wynikające z materiałów zgromadzonych w odtajnionej teczce TW, z których wynika, że M. E. jako prokurator zaoferował Służbie Bezpieczeństwa swoje usługi i że kierował się motywacją finansową. Według stowarzyszenia Z. pozostanie M. E. w szeregach adwokatury świadczy o rażącym naruszeniu prawa.
Interes społeczny, na jaki powołał się Z. w swoim wniosku, miałby polegać na usunięciu z grona adwokatów: osoby, która była współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL, co koresponduje ze statutowym celem stowarzyszenia, polegającym na zapewnieniu adwokaturze należytego i zgodnego z prawem składu osobowego, jak również ma się mieścić w ramach "działalności na rzecz prawidłowego stosowania ustaw przez organy administracji publicznej".
Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej utrzymało w mocy uchwałę ORA. Odnosząc się do kwestii interesu społecznego Prezydium NRA uznało, że Z. takiego interesu nie wykazał. Jak przy tym podkreślono, nie jest dopuszczalne swego rodzaju utożsamianie "interesu społecznego" z "celami statutowymi" organizacji i automatyczne uznanie wniosku za zasadny tylko na tej podstawie, że złożyła go "organizacja społeczna". - Argumentacja przemawiająca za istnieniem interesu społecznego powinna wynikać z treści samego wniosku i nie jest z góry możliwe generalne określenie koniecznych w tym zakresie przesłanek. Interes ten musi być wykazany z uwzględnieniem realiów konkretnej sprawy, przy czym udział organizacji nie może służyć jej partykularnym celom, lecz musi odpowiadać wymaganiom racjonalnie pojmowanej kontroli społecznej nad postępowaniem w sprawach indywidualnych (tak wyrok NSA z 13.1.2015 r., II GSK 2041/13) – wskazała adwokatura.