Prawdopodobnie już w lipcu może trafić do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o doradztwie podatkowym, który zakłada szersze otwarcie zawodu.
Ministerstwo Finansów chce wprowadzić tzw. licencję podatkową. Umożliwi to wykonywanie czynności doradztwa podatkowego przez osoby, które spełnią z góry określone warunki, bez konieczności zdawania egzaminu państwowego. Osoby z licencją nie będą mogły posługiwać się tytułem doradcy podatkowego. Wystarczy jednak, że będą miały wykształcenie wyższe prawnicze, ekonomiczne, finansowe lub rachunkowe oraz udokumentują trzyletnią praktykę w organach podatkowych lub w podmiotach świadczących usługi doradztwa podatkowego, aby minister finansów wpisał je na listę osób z licencją podatkową.
Nieoficjalnie środowisko doradców uważa, że zamysł dopuszczenia do wykonywania czynności doradztwa podatkowego osób posiadających licencję to swoisty wentyl bezpieczeństwa. Po reformie administracji bowiem ci, którzy odejdą z pracy w organach podatkowych i skarbowych, będą się mogli ubiegać o licencję podatkową. Środowisko doradców obawia się jednak braku jasnych barier na styku władzy i biznesu doradczego, które zapobiegłyby wątpliwościom co do prawości ich postępowania.
Zarzuty te odpiera Ministerstwo Finansów. Rzecznik prasowy resortu Jakub Lutyk twierdzi, że z chwilą wejścia w życie ustawy o krajowej administracji skarbowej (a prace nad projektem wciąż trwają - przyp. red.) wszyscy pracownicy organów podatkowych staną się pracownikami KAS. - Nie zakłada się żadnych masowych zwolnień. Należy założyć, że wszyscy pracownicy otrzymają propozycję zatrudnienia w ustawowym terminie przewidzianym w ustawie, a więc do 31 marca 2008 r. Jednocześnie szacujemy, że zatrudnienie zmniejszy się o 7 - 10 proc. pracowników, którzy skorzystają z okazji i przejdą na emeryturę - poinformował "Rz" Jakub Lutyk.
Projekt zakłada również uregulowanie statusu Państwowej Komisji Egzaminacyjnej ds. Doradztwa Podatkowego. Dotyczy to przede wszystkim nowego trybu powoływania jej członków, którzy mają być odwoływalni z pełnionej funkcji. Minister będzie mógł to zrobić m.in. wtedy, gdy członek komisji nie będzie wypełniał swoich obowiązków albo gdy istnieją podejrzenia naruszenia zasad etycznych. Wystarczy, że członek komisji zaangażuje się w przygotowania do egzaminu państwowego, np. przez uczestnictwo w kursach przygotowawczych.