Reklama

Doradcy prawni nie znaleźli uznania u następcy Ziobry

Prace nad tworzeniem korporacji tzw. doradców prawnych nie będą kontynuowane – powiedział „Rz” nowy minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.

Publikacja: 03.12.2007 00:23

Taki pomysł miał jego poprzednik Zbigniew Ziobro. Chciał, aby absolwenci prawa bez aplikacji mieli podobne uprawnienia jak adwokaci czy radcowie prawni. Przygotował nawet projekt ustawy o doradcach prawnych.

– Ten projekt ostro skrytykowała rządowa Rada Legislacyjna, dlatego nie będziemy nad nim pracować – powiedział Ćwiąkalski.

[b]Dodał jednak, że nie zamierza wprowadzać żadnych ograniczeń w działaniu tzw. doradców, gdyż o ich pozycji zdecyduje rynek[/b].

Nowy minister sprawiedliwości jednocześnie przyznał, że powołał specjalny zespół, który kompleksowo zajmie się sprawą funkcjonowania zawodów prawniczych. Chodzi m.in. o uregulowanie sprawy asesorów, którzy za pół roku nie będą mogli orzekać, a także zasad przechodzenia z jednego zawodu prawniczego do innego. Zespół ekspertów ma wskazać rozwiązania, które umożliwią obejmowanie stanowiska sędziego adwokatom czy radcom prawnym, dla których taka nominacja byłaby ukoronowaniem kariery prawniczej.

– Trudno, aby w tej grupie znaleźli się również licencjonowani doradcy prawni, musi bowiem istnieć minimalny standard wykształcenia dla prawników chcących objąć tak poważną funkcję w wymiarze sprawiedliwości – dodał minister, zapowiadając, że propozycje konkretnych rozwiązań prawnych mają być gotowe w ciągu kilku miesięcy.

Reklama
Reklama

W Polsce istnieje ponad pięć tysięcy biur porad prawnych prowadzonych przez absolwentów prawa, bez tytułu zawodowego radcy prawnego czy adwokata. Świadczą oni w dużej mierze prostszą, pozasądową pomoc prawną, konkurując z kancelariami prawniczymi głównie ceną usług.

Minister Zbigniew Ziobro chciał wprowadzić system trzystopniowych licencji. Ich uzyskanie uzależnione byłoby od długości praktyki zawodowej, a także zdania egzaminu. Doradcy z licencją trzeciego stopnia mieliby podobne uprawnienia jak adwokaci czy radcowie prawni.

Mogliby między innymi reprezentować klientów przed sądami wszystkich instancji, a także przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Mimo zapowiedzi staremu rządowi nie udało się skierować tego projektu do Sejmu. Przeszkodziło skrócenie kadencji.

Taki pomysł miał jego poprzednik Zbigniew Ziobro. Chciał, aby absolwenci prawa bez aplikacji mieli podobne uprawnienia jak adwokaci czy radcowie prawni. Przygotował nawet projekt ustawy o doradcach prawnych.

– Ten projekt ostro skrytykowała rządowa Rada Legislacyjna, dlatego nie będziemy nad nim pracować – powiedział Ćwiąkalski.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Opinie Prawne
Jakub Sewerynik: O starszych braciach, czyli mury rosną
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Internet i prawo autorskie
Internetowe filmiki z dzikimi zwierzętami i ludźmi mogą być bardzo niebezpieczne
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Podatki
Ojciec zarządza pensją córki - co z podatkiem?
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama