To pomysł na modernizację zarówno funkcjonowania wewnętrznego samorządu, jak i działalności zawodowej radców. „Niebiescy” chcą np. przeprowadzić rewolucję informatyczną, aby sprawy korporacyjne dało się załatwiać online.
Jedną z najważniejszych kwestii według Michała Stępniewskiego jest wprowadzenie nowego systemu przydziału spraw z urzędu. Dzisiaj każdy radca dostaje urzędówkę według listy, a więc często te sprawy nie odpowiadają ich zainteresowaniom zawodowym. Chodzi zaś o to, aby w pierwszej kolejności trafiały do tych radców, którzy chcą je prowadzić, a w dalszej – zgodnie ze zgłoszonymi specjalizacjami w konkretnych dziedzinach prawa. Mógłby w tym pomóc system elektronicznej ewidencji spraw urzędowych.
[srodtytul]Szkolenie online[/srodtytul]
[b]„Niebiescy” proponują też rozszerzenie oferty obowiązkowych szkoleń dla radców prawnych o wykłady transmitowane i zaliczane przez Internet. [/b]Widzą też konieczność poprawienia poziomu kształcenia mas aplikantów: ograniczenia liczebności grup, wykorzystania systemów informatycznych. Jednym z pomysłów jest poręczanie aplikantom – przez samorząd warszawski, który ma silne zaplecze finansowe – kredytów na opłacenie kosztownego kształcenia.
Paląca jest potrzeba naprawy źle działającego w warszawskiej izbie, niewydolnego systemu postępowań dyscyplinarnych. Mowa tu m.in. o wprowadzeniu profesjonalnych oskarżycieli, czyli rzeczników dyscyplinarnych, oraz poddaniu ich pracy regularnym ocenom, a także o stworzeniu elektronicznej ewidencji stanu spraw i poprawie obiegu informacji pomiędzy stronami a sądem.
Wypowiadając się w kwestii połączenia z adwokaturą, Michał Stępniewski proponuje działania oddolne, jak wspólne uregulowanie zawodowych zasad etycznych czy organizowanie razem wykładów dla aplikantów.