W czwartek 2 czerwca 2011 r. w Sejmie w obecności parlamentarzystów i przedstawicieli środowiska śledczych zastanawiano się nad rolą, jaką ma odgrywać w przyszłości KRP.
– Rada nie aspiruje do bycia drugą władzą – zapewniał Edward Zalewski, jej szef.
Poselski projekt ustawy o KRP przyznaje jej jednak wiele uprawnień. Nie na wszystkie godzi się Andrzej Seremet, prokurator generalny. W czwartek podczas seminarium zapewniał, że popiera szersze uregulowanie zasad działania rady, i to w odrębnej ustawie. Analogiczne rozwiązanie funkcjonuje u sędziów. Nie ukrywał jednak swoich wątpliwości. Jedna dotyczy zadania rady polegającego na wyrażaniu opinii dotyczącej sprawozdania PG z rocznej działalności prokuratury.
– Jeśli tak by się stało, prokuratura byłaby podwójnie recenzowana: przez KRP i ministra sprawiedliwości – mówił Seremet. A to, jego zdaniem, stawiałoby radę ponad prokuratorem generalnym.
Druga z wątpliwości dotyczy przyznania radzie uprawnień do prowadzenia lustracji i wizytacji jednostek organizacyjnych prokuratury i pracy prokuratorów, których sprawy do rady trafiły. Kwestią sporną jest prawo do wizytacji jednostek prokuratury, a nie pojedynczych śledczych.