Dodawanie do usług finansowych oferowanych przez banki i firmy ubezpieczeniowe innych świadczeń to znana praktyka. Darmowa pomoc hydraulika czy mechanika samochodowego ma skusić klienta indywidualnego. Tak samo porady księgowe czy podatkowe są po to, by wzmocnić lojalność przedsiębiorcy wobec jego kredytodawcy.
Oferta dla miliona
Nowy pomysł w tej dziedzinie to usługi prawne. Prekursorem jest Alior Bank. Od początku roku działa na rynku firmowana przezeń kancelaria Alior Doradztwo Prawne. Jest to jednak coś więcej niż oferta usług dodatkowych dla, jak mówi Sławomir Tomkiewicz, jej wspólnik zarządzający, niemal miliona klientów banku, z których prawie co dziesiąty jest przedsiębiorcą. – Większość małych i średnich firm nie korzysta z pomocy prawników, ale badania banku wykazały, że jego klienci byliby tym zainteresowani – mówi Tomkiewicz.
Kancelarię tworzy ok. 30 radców prawnych, adwokatów i aplikantów. Jej trzon to prawnicy banku, do których dołączyli specjaliści z innych dziedzin prawa. Wykonują zlecenia np. z prawa pracy, autorskiego, spółek.
Zakłada się, że w ciągu kilku miesięcy kancelaria jako spółka powiązana z bankiem wyjdzie na zero, a potem zacznie przynosić dochód. Pomóc ma w tym stawka 200 zł za godzinę pracy prawnika, zdaniem Sławomira Tomkiewicza konkurencyjna w porównaniu z innymi firmami prawniczymi tej wielkości.
Plusem Alior DP ma być także nowoczesny sposób świadczenia usług z wykorzystaniem narzędzi informatycznych, które ograniczą konieczność wizyt klientów w kancelarii, przyśpieszą i usprawnią pracę.