Usługi prawne: Bank otworzył swoją kancelarię prawną

Usługi prawników jako dodatek do rachunków, lokat i kredytów mają być zachętą dla klientów i zwiększać przychody

Aktualizacja: 03.02.2012 10:53 Publikacja: 03.02.2012 07:27

Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych w Ministerstwie Sprawiedliwości: Na decyzję

Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych w Ministerstwie Sprawiedliwości: Na decyzję o wyborze zawodu składa się wiele różnych motywacji, w tym prestiż.

Foto: sxc.hu

Dodawanie do usług finansowych oferowanych przez banki i firmy ubezpieczeniowe innych świadczeń to znana praktyka. Darmowa pomoc hydraulika czy mechanika samochodowego ma skusić klienta indywidualnego. Tak samo porady księgowe czy podatkowe są po to, by wzmocnić lojalność przedsiębiorcy wobec jego kredytodawcy.

Oferta dla miliona

Nowy pomysł w tej dziedzinie to usługi prawne. Prekursorem jest Alior Bank. Od początku roku działa na rynku firmowana przezeń kancelaria Alior Doradztwo Prawne. Jest to jednak coś więcej niż oferta usług dodatkowych dla, jak mówi Sławomir Tomkiewicz, jej wspólnik zarządzający, niemal miliona klientów banku, z których prawie co dziesiąty jest przedsiębiorcą. – Większość małych i średnich firm nie korzysta z pomocy prawników, ale badania banku wykazały, że jego klienci byliby tym zainteresowani – mówi Tomkiewicz.

Kancelarię tworzy ok. 30 radców prawnych, adwokatów i aplikantów. Jej trzon to prawnicy banku, do których dołączyli specjaliści z innych dziedzin prawa. Wykonują zlecenia np. z prawa pracy, autorskiego, spółek.

Zakłada się, że w ciągu kilku miesięcy kancelaria jako spółka powiązana z bankiem wyjdzie na zero, a potem zacznie przynosić dochód. Pomóc ma w tym stawka 200 zł za godzinę pracy prawnika, zdaniem Sławomira Tomkiewicza konkurencyjna w porównaniu z innymi firmami prawniczymi tej wielkości.

Plusem Alior DP ma być także nowoczesny sposób świadczenia usług z wykorzystaniem narzędzi informatycznych, które ograniczą konieczność wizyt klientów w kancelarii, przyśpieszą i usprawnią pracę.

– Rynek usług prawnych się zmienia. Chcemy być w awangardzie tych zmian – deklaruje Sławomir Tomkiewicz.

To nie rewolucja

Co na to prawnicy z tradycyjnych kancelarii? – Nie sądzę, by instytucje finansowe zdołały konkurować z międzynarodowymi firmami prawniczymi ani z dużymi i średnimi polskimi – uważa radca prawny Michał Kocur z kancelarii Woźniak Kocur. Jego zdaniem nie mają odpowiedniego know-how, ludzi, renomy i klientów. – Nie spodziewam się, by marka banku miała przyciągać klientów na rynku niezwiązanym bezpośrednio z finansami. Mało kto będzie chciał oddać swoje sprawy w ręce anonimowych prawników wynajętych przez banki – uważa Michał Kocur.

Andrzej Michałowski, adwokat z kancelarii Michałowski Stefański, zgadza się, że zmiany w świadczeniu pomocy prawnej stają się wyraźnie widoczne, a kancelarie oparte na bankach rokują najlepiej. – Co nie znaczy, że zdominują rynek, bo chyba jednak nie wyzwolą się z syndromu dodatku do rachunku albo karty kredytowej – twierdzi.

Jego zdaniem, nawet jeśli inne branże spróbują uzupełnić swoje usługi o prawników, to zawsze będzie to oferta niszowa. – Nikt rozsądny nie korzysta z pomocy prawnej przy okazji. Co najwyżej poprosi o doradztwo w sprawie, z którą i tak do nikogo innego by się nie zwrócił – argumentuje Andrzej Michałowski.

Opinia:

Ryszard Sowiński doradca kancelarii, autor blogu NowoczesnaKancelaria.pl

Ciekawy eksperyment na rynku usług prawniczych. Bank rozszerza zakres, w jakim może zaspokajać potrzeby swoich klientów. Skoro zdecydował się na strategiczną współpracę, to prawdopodobnie wcześniej dostrzegł, że od czasu do czasu klienci poszukują pomocy prawnej, a ich bankowi opiekunowie mogą skutecznie promować usługi kancelarii. Cena 200 zł za godzinę pracy prawnika wydaje się roztropna. Pozwala na generowanie przyzwoitej marży, a jednocześnie jest dostępna dla trochę zamożniejszych klientów banku. Pojawia się jednak i pytanie: czy klienci zaufają doradcy bankowemu, skoro zazwyczaj kojarzy się jego usługi z oferowaniem produktów finansowych?

Dodawanie do usług finansowych oferowanych przez banki i firmy ubezpieczeniowe innych świadczeń to znana praktyka. Darmowa pomoc hydraulika czy mechanika samochodowego ma skusić klienta indywidualnego. Tak samo porady księgowe czy podatkowe są po to, by wzmocnić lojalność przedsiębiorcy wobec jego kredytodawcy.

Oferta dla miliona

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem