Notatka ws. odprysku na szybie autobusu nie wystarczyła. Policja zatrzymała dowód

Dowód rejestracyjny autobusu, należącego do Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Spółka z o.o., zatrzymał funkcjonariusz „drogówki".

Aktualizacja: 18.02.2022 09:57 Publikacja: 18.02.2022 05:21

Notatka ws. odprysku na szybie autobusu nie wystarczyła. Policja zatrzymała dowód

Foto: AdobeStock

Uznał, że pęknięcie oraz odprysk na przedniej szybie autobusu, przeznaczonego do przewozu pasażerów, stwarzają realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przednia szyba powinna bowiem zapewniać kierowcy pełną i wyraźną widoczność.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie spółka zakwestionowała tę ocenę. Powołując się na przepisy rozporządzenia z 2019 r. w sprawie kontroli ruchu drogowego, zwróciła uwagę, że pęknięcie szyby poza obszarem oczyszczanym przez wycieraczki przedniej szyby należy do kategorii „usterka drobna". Taka usterka nie ma znaczącego wpływu na bezpieczeństwo pojazdu. Dopiero ograniczenie pola widzenia w obszarze oczyszczanym przez wycieraczki szyby przedniej, jest już usterką poważną. Zdaniem spółki taka okoliczność tu nie występowała. Nie można się zgodzić z oceną, że pęknięcie szyby zagrażało w jakikolwiek sposób bezpieczeństwu w ruchu drogowym, co mogłoby być podstawą do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

Czytaj więcej

Kary za brak badania technicznego to już fakt

WSA stwierdził bezskuteczność zaskarżonej czynności. – Nie było podstaw do zatrzymania dowodu rejestracyjnego pojazdu, ale z innego powodu niż ten, na który powoływała się spółka – uzasadniała wyrok sędzia sprawozdawca Katarzyna Sokołowska. – Zgromadzona dokumentacja nie potwierdziła, aby na szybie przedniej, w polu oczyszczanym przez wycieraczki, znajdował się odprysk, który ograniczał pole widzenia kierowcy. A to już jest usterka poważna. Takiej informacji nie zawiera również protokół oględzin pojazdu, ani pokwitowanie zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Informacja o tym, że to właśnie ów odprysk (a nie pęknięcie szyby) był przyczyną zatrzymania dowodu rejestracyjnego, znalazła się jedynie w notatce służbowej, sporządzonej po upływie pięciu dni od kontroli pojazdu.

W ocenie WSA takie dane powinny być umieszczone w dokumentacji sporządzonej w dacie przeprowadzania oględzin pojazdu, jak również w pokwitowaniu zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Te dokumenty powinny zawierać szczegółowy opis stanu pojazdu, z uwzględnieniem stwierdzonych uszkodzeń. Jeżeli zatem, jak w tej sprawie, stwierdzono odprysk na przedniej szybie, należało go szczegółowo opisać. Protokół nie zawiera takich danych, nie mógł więc stanowić podstawy do zatrzymania dowodu rejestracyjnego pojazdu. Wyrok jest nieprawomocny.

Uznał, że pęknięcie oraz odprysk na przedniej szybie autobusu, przeznaczonego do przewozu pasażerów, stwarzają realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przednia szyba powinna bowiem zapewniać kierowcy pełną i wyraźną widoczność.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie spółka zakwestionowała tę ocenę. Powołując się na przepisy rozporządzenia z 2019 r. w sprawie kontroli ruchu drogowego, zwróciła uwagę, że pęknięcie szyby poza obszarem oczyszczanym przez wycieraczki przedniej szyby należy do kategorii „usterka drobna". Taka usterka nie ma znaczącego wpływu na bezpieczeństwo pojazdu. Dopiero ograniczenie pola widzenia w obszarze oczyszczanym przez wycieraczki szyby przedniej, jest już usterką poważną. Zdaniem spółki taka okoliczność tu nie występowała. Nie można się zgodzić z oceną, że pęknięcie szyby zagrażało w jakikolwiek sposób bezpieczeństwu w ruchu drogowym, co mogłoby być podstawą do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP