Już dziś stężenie bardzo drobnego pyłu PM 2,5, który jest niewidoczny dla ludzkiego oka, ale potrafi wniknąć do płuc, przedostać się do krwiobiegu i powodować m.in. choroby serca, powinno wynosić nie więcej niż 25 mikrogramów na metr sześcienny. Zgodnie z nowym rozporządzeniem w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu, które dziś wchodzi w życie, w 2012 r. dopuszcza się jednak, by poziom wynosił jeszcze 27 miligramów. W latach 2013–2014 tolerancja dla tej normy powietrza wyniesie już tylko 26 mikrogramów.
Ograniczenie pyłu w jednym metrze sześciennym do maksymalnie 25 mikrogramów ma być osiągnięte najpóźniej w 2015 r. W 2020 r. norma dla stężenia pyłu PM 2,5 wyniesie 20 mikrogramów.
Tam, gdzie zanieczyszczanie przekroczy normy, zarządy województw będą musiały wprowadzić programy ochrony powietrza. Po ich przyjęciu przez sejmiki województw samorządy mają je prowadzić i dążyć do poprawy jakości powietrza. Będą mogły np. ograniczyć ruch ciężarówek wożących piach, by ograniczyć powstawanie pyłów.
Zgodnie z kolejnym rozporządzeniem w sprawie programów ochrony powietrza mają one zawierać np. informacje o ilości wprowadzanych substancji do powietrza na danym obszarze czy paliwach stosowanych do produkcji energii czy wykorzystywanych w transporcie.
Jutro wejdą też w życie rozporządzenia w sprawie dokonywania oceny poziomów substancji w powietrzu czy sposobów obliczania stężenia pyłów.