Policyjny pościg w Siemianowicach. Uciekinierzy zostawili w aucie 3-letnie dziecko

Policjanci z siemianowickiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli samochód, którym poruszał się 25-latek wraz z partnerką i 3-letnim chłopcem. Gdy auto wypadło z drogi, mężczyzna i kobieta zaczęli uciekać pieszo, zostawiając dziecko. Kierowca jest nadal poszukiwany.

Publikacja: 14.11.2021 17:14

Policyjny pościg w Siemianowicach. Uciekinierzy zostawili w aucie 3-letnie dziecko

Foto: KMP w Siemianowicach Śląskich

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. Kierowca samochodu osobowego, pomimo wyraźnego sygnału do kontroli dawanego przez mundurowych z drogówki, nie zatrzymał się do kontroli, tylko wyraźnie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. Kierowca w dalszym ciągu nie zatrzymywał się, a swoją jazdą stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Gdy wjeżdżał na rondo, zahaczył o wysepkę i z impetem wjechał w barierki. W tył seata uderzył policyjny radiowóz - relacjonuje na swojej stronie internetowej Komenda Miejska Policji w Siemianowicach Śląskich. 

Po wypadku kierowca auta zaczął uciekać pieszo i mimo podjętego przez funkcjonariuszy pościgu nie udało się go złapać. Samochodem podróżowali także kobieta i jej 3-letni synek. Jeden ze świadków zdarzenia wziął na ręce chłopczyka i kazał kobiecie czekać na przyjazd policjantów. Kobieta jednak pozostawiła swoje dziecko i uciekła. Dopiero po kilkunastu minutach powróciła na miejsce i zgłosiła się do mundurowych.

KMP w Siemianowicach Śl.

Dziecko i jego matka pojechali do szpitala na konsultację lekarską, podobnie jak dwaj policjanci, którzy jednak nie odnieśli poważniejszych obrażeń i zostali zwolnieni do domów.

3-latkowki również nic się nie stało, jednak nie zostało ono przekazane matce. Dziecko trafiło do placówki opiekuńczo wychowawczej. Zatrzymana kobieta po wykonanych czynnościach została zwolniona.

Trwają poszukiwania 25-letniego kierowcy. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu nawet 5 lat więzienia. Zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia dziecko może usłyszeć także matka chłopca.

Czytaj więcej

Lubuskie. Zatrzymano pijanego szefa drogówki. Próbował uciekać, zostawił broń

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. Kierowca samochodu osobowego, pomimo wyraźnego sygnału do kontroli dawanego przez mundurowych z drogówki, nie zatrzymał się do kontroli, tylko wyraźnie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. Kierowca w dalszym ciągu nie zatrzymywał się, a swoją jazdą stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Gdy wjeżdżał na rondo, zahaczył o wysepkę i z impetem wjechał w barierki. W tył seata uderzył policyjny radiowóz - relacjonuje na swojej stronie internetowej Komenda Miejska Policji w Siemianowicach Śląskich. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Wypadki
Bytom. Wstrząs w kopalni Bobrek. Pięciu górników poszkodowanych
Wypadki
Śmierć w czasie protestu rolników. 36-latek zginął na drodze S8
Wypadki
Po tragedii w Szczecinie. To nie przypadek, ale celowe działanie
Wypadki
Jest śledztwo w sprawie wypadku w Szczecinie. „Charakter intencjonalny i umyślny”
Wypadki
Groźny wypadek w Szczecinie. Kierowca staranował pieszych na przejściu. Wielu rannych