Podwyżka płacy minimalnej jest niekorzystna dla pracowników

W USA podwyższanie płacy minimalnej niekoniecznie przekłada się na większe zarobki.

Aktualizacja: 29.06.2021 15:55 Publikacja: 29.06.2021 15:38

Podwyżka płacy minimalnej jest niekorzystna dla pracowników

Foto: Bloomberg

W Stanach Zjednoczonych coraz donośniejsze są głosy domagające się podwyższenia federalnej stawki minimalnej za godzinę pracy z 7,25 dolarów do 15. Od kilku lat w niektórych stanach godzinowe płace minimalne są regularnie podwyższane, a w innych pozostają bez zmian. Amerykańscy ekonomiści nie są pewni jednak, czy podwyższanie płacy minimalnej przekłada się na dobrobyt pracowników. Z badania przeprowadzonego przez profesorkę Quiping Yu z Georgia Tech Scheller College of Business, profesora Shawna Mankada z Cornell’s S.C. Johnson College of Business i Mashę Shunko z Foster School wynika, że skutki podwyżek mogą być dla pracowników niekorzystne. Zdaniem badaczy 1 dolar podwyżki godzinowej stawki minimalnej może się przekładać na 1590 dolarów straty dla pracownika rocznie.

Czytaj także: Pozytywne skutki odcięcia bezrobotnych od zasiłków w USA

Opisane w Harvard Business Review badanie przeprowadzono porównując harmonogramy pracowników sieci sklepów z odzieżą działającą w całych Stanach Zjednoczonych. Dla celów badania wzięto pod uwagę grafiki 45 sklepów w Kalifornii i 17 sklepów w Teksasie w latach 2015-2018. Te stany zostały wybrane, gdyż w Kalifornii w tych latach płaca minimalna wzrosła z 9 do 11 dolarów za godzinę, a w Teksasie przez cały badany okres pozostawała bez zmian na poziomie 7,25 dolarów. Badacze wzięli pod uwagę różnice w stanowych gospodarkach, tak by móc wyizolować wpływ wzrostu płacy minimalnej na zarobki pracowników. Wnioski płynące z badania mogą być dla niektórych zaskakujące.

- Na podstawie tej analizy stwierdziliśmy, że podwyższenie płacy minimalnej nie miało statystycznie istotnego wpływu na całkowitą liczbę godzin pracy zatrudnionych w danym sklepie – piszą badacze.

Oznacza to, że wysokość płacy minimalnej nie miała wpływu na liczbę godzin pracy „kupowanej” przez pracodawcę. Jednak istotny wpływ miała ona na sposób alokacji pracowników i godzin pracy na każdego z nich. Po pierwsze, w kalifornijskich sklepach o 27,7 proc. wzrosła liczba pracowników w każdym tygodniu, a o 20,8 proc. spadła liczba przepracowanych średnio przez pracownika godzin. W przypadku przeciętnego sklepu przełożyło się to na czterech pracowników więcej i o pięć godzin na pracownika tygodniowo mniej. Oznacza to, że przeciętny pracownik zarabiający minimalne wynagrodzenie zarobił średnio o 13,6 proc. mniej. Dodatkowym negatywnym aspektem dla pracowników było zwiększenie nieprzewidywalności grafików, co utrudniało im zachowywanie równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym czy też łączenie pracy w sklepie z pracą w innym miejscu.

Wyjaśnienie tego zjawiska jest bardzo proste. W USA firmy są zobowiązane do objęcia pracowników ubezpieczeniem zdrowotnym jeżeli pracują oni co najmniej 30 godzin w tygodniu. Dodatkowo, firmy są też zobowiązane do objęcia programem emerytalnym każdego pracownika, który pracuje 1000 godzin rocznie, czyli około 20 godzin tygodniowo. To oznacza, że firmy mają zachętę do tego, by zatrudniać jak najwięcej osób na część etatu, a w przypadku podwyżek płacy minimalnej (a więc kosztów), tną koszty benefitów. Dodatkową zaletą większej liczby pracowników pracujących na część etatu jest zwiększenie buforu, umożliwiającego reagowanie na okresowe wahania popytu czy nieobecności pracowników.

Badacze uważają, że wprowadzaniu podwyżek płac minimalnych powinny towarzyszyć zabezpieczenia chroniące pracowników przed nieregularnymi godzinami pracy czy dające pierwszeństwo dotychczasowym pracownikom w sytuacji, w której zwiększają się potrzeby pracodawców (co można ująć zgrabnie jako zasadę - więcej dodatkowych godzin dla obecnych pracowników, mniej nowych pracowników). Sugerują jednak, by takie zabezpieczenia w przepisach dokładnie analizować i oceniać ich skutki, podobnie jak skutki samych podwyżek płacy.

Warto spostrzec, że w np. w Polsce ubezpieczenie zdrowotne i emerytalne dotyczy każdego pracownika, niezależnie od liczby przepracowanych godzin (z wyjątkiem osób wykonujących pracę w oparciu o umowę o dzieło). To oznacza, że w naszym kraju pracodawcy nie mają takiej zachęty do kombinowania, jak pracodawcy w USA wynikającej z obowiązku obejmowania ubezpieczeniem zdrowotnym (finansowanym w USA przez pracodawcę jako benefit) czy emerytalnym pracowników przepracowujących określną liczbę godzin w tygodniu lub w roku.

W Stanach Zjednoczonych coraz donośniejsze są głosy domagające się podwyższenia federalnej stawki minimalnej za godzinę pracy z 7,25 dolarów do 15. Od kilku lat w niektórych stanach godzinowe płace minimalne są regularnie podwyższane, a w innych pozostają bez zmian. Amerykańscy ekonomiści nie są pewni jednak, czy podwyższanie płacy minimalnej przekłada się na dobrobyt pracowników. Z badania przeprowadzonego przez profesorkę Quiping Yu z Georgia Tech Scheller College of Business, profesora Shawna Mankada z Cornell’s S.C. Johnson College of Business i Mashę Shunko z Foster School wynika, że skutki podwyżek mogą być dla pracowników niekorzystne. Zdaniem badaczy 1 dolar podwyżki godzinowej stawki minimalnej może się przekładać na 1590 dolarów straty dla pracownika rocznie.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wynagrodzenia
Daleko do równych zarobków kobiet i mężczyzn na Wyspach
Wynagrodzenia
Pracownicy nie walczą o podwyżki. To temat tabu
Wynagrodzenia
Płaca minimalna rządzi podwyżkami. Ile przeciętnie zarabiają Polacy?
Wynagrodzenia
Polacy zarobków nie ujawniają nawet najbliższym
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wynagrodzenia
Koniec szybkich podwyżek płacy minimalnej? Tusk przejmuje pałeczkę po PiS