Projekt trwa od 3 do 31 sierpnia. I w zasadzie już od samego początku widz będzie zmuszony interpretować wraz z tancerzami problemy, których często unika w dyskusjach. Czy ciemne strony życia powinno się pokazywać? Dlaczego spektakle nie są uniwersalne?
Dobry choreograf skwitowałby t0 jednym zdaniem – „W tańcu trzeba ryzykować”. Tak więc przygotujmy się – to, co kuratorzy CBA nam zaproponowali, może przeminąć bez echa lub pozostać w pamięci na długo.
[srodtytul]Z mężczyzny kobieta[/srodtytul]
Program rozpoczyna się sztuką „Orlando” Karola Tymińskiego zainspirowaną fantastyczną powieścią Virginii Woolf, której bohater żyje kilkaset lat. Początkowo istnieje jako młodzieniec, ale później przechodzi przemianę w kobietę. Tymiński będzie się starał sprawdzić, gdzie przebiega granica między płciami, a może raczej to, jak owa granica się zaciera.
3 sierpnia zobaczymy jeszcze dwie produkcje Art Stations Foundation z Poznania – ostrą w formie „Jak wam się podobam” Dominiki Knapik oraz poświęcone pracy tancerza solo „Live On Stage” Janusza Orlika.