Milionerzy lubią korzystać z bonów

Bogacze, jeśli mają ekskluzywne gadżety, to dlatego, że presję wywiera na nich tzw. bluszcz towarzyski - uważa Leszek Mellibruda , psycholog biznesu

Publikacja: 13.08.2009 02:17

Milionerzy lubią korzystać z bonów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b]Rz: Kryzys musi być dla milionerów frustrujący.[/b]

[b]Leszek Mellibruda:[/b] Dla milionerów słowo problem w ogóle nie istnieje. Zastępują je słowem wyzwanie. Kryzys jest właśnie takim wyzwaniem. To ludzie biedni martwią się, ile stracili na kryzysie. Milionerzy, zamiast zastanawiać się nad kłopotami firmy, pracują nad tym, żeby zmniejszyć jej straty.

[b]To muszą być ludzie o szczególnych cechach charakteru, skoro nie zamartwiają się milionowymi stratami. Jaki jest polski milioner?[/b]

To rzeczywiście ludzie, którzy mają specyficzne podejście do siebie, ludzi i świata. Wierzą, że mogą być autorami własnego życia w przeciwieństwie do biednych, którzy są przekonani, iż to los coś przyniesie. Bogacze postrzegają życie jako grę, w której trzeba jak najwięcej wygrać. Są pozytywnie nastawieni do życia i otaczają się osobami, które w nich wierzą. Zwykle są to ludzie przed 45. rokiem życia – w tym wieku są najbardziej zaangażowani i dobrze zorganizowani. Mają powera i potrzebę wygrywania, a nie ścigania się.

[b]Milioner ma przyjaciół? A może trzyma z innymi milionerami?[/b]

Milionerzy mają mniej przyjaciół. Przeciętny człowiek ma grono trzech

– pięciu osób, które może nazwać przyjaciółmi. Jak pokazują badania, milioner ma na ogół tylko jedną taką osobę. Wynika to z tego, że inaczej patrzy na świat, próbuje łączyć ogień z wodą. Wtedy przyjaźń nabiera innego znaczenia. To mit, że milionerzy trzymają się w swoim gronie. Oczywiście, było kilka inicjatyw zorganizowania ekskluzywnych klubów towarzyskich, ale praktyka pokazuje, że ich członkami są osoby po prostu zamożne, aspirujące do grupy milionerów, a nie oni sami.

[b]W Polsce, myśląc milioner, mamy przed oczami człowieka pływającego jachtem czy grającego w tenisa na zamkniętym korcie, a nie pracującego w pocie czoła na swoje miliony.[/b]

Milionerzy to z całą pewnością pracusie. Potrafią spędzić w firmie 60 – 80 godzin tygodniowo. Nie nazywamy ich pracoholikami, ale pracującymi ekstremalnie. Ich praca to bardziej myślenie, kontakty i przemieszczanie się. Żeby ich praca była wolna od nadmiernego negatywnego stresu i bardziej efektywna, w ciągu dnia firmy organizują obowiązkowe zajęcia rekreacyjne w postaci jogi, tenisa czy basenu. Często są tak zapracowani, że nie mają czasu na wydawanie swoich pieniędzy.

[b]Nie wydają pieniędzy? Przecież kupują wille w zagranicznych kurortach, luksusowe samochody, jachty.[/b]

Ci, którzy mają pieniądze, nie przywiązują do nich tak dużej wagi. Jeśli milioner kupuje drogi samochód czy samolot, to głównie z tego względu, że przynosi mu to jakąś korzyść, np. może zaoszczędzić czas dzięki podróżowaniu własnym samolotem. Kupują drogie marki nie dlatego, że szastają pieniędzmi. Zależy im na jakości produktów, które wybierają, bo w ten sposób dbają o swój wizerunek. Nie dokonują zakupów pod wpływem impulsu. Jeśli posiadają ekskluzywne, a niekoniecznie niezbędne gadżety, to dlatego, że presję wywiera na nich rodzina czy otoczenie – tak zwany bluszcz towarzyski. Widziałem, jak w 20 minut zakupiono samochód wart 80 tys. zł, ale kupiła go żona milionera. Pracownicy salonu byli zszokowani.

[b]Ale to chyba nie znaczy, że milionerzy oszczędzają na czymkolwiek?[/b]

Właśnie tak jest. Chętnie korzystają z bonów, obniżek, promocji. Między innymi w ten sposób doszli do pierwszego miliona. Milioner czeka na okazje, bo nie jest nastawiony na konsumpcję, tylko na inwestowanie.

[b]Można spotkać milionera w supermarkecie?[/b]

W USA jak najbardziej. W Polsce wydaje się jeszcze nie, bo wokół bogaczy panuje u nas klimat pełen nieufności. Milionerów podejrzewa się o nieetyczne zachowania. O to, że w sposób nie do końca uczciwy dorobili się fortuny. Z tego względu ludzie bogaci w Polsce funkcjonują inaczej niż za granicą.

[b]A co nasi milionerzy myślą o Polsce?[/b]

Przypuszczam, że dostrzegają, iż wciąż funkcjonuje u nas mentalność postpeerelowska – w urzędach, na poczcie, w telekomunikacji, a nawet w dużych spółkach. Zwłaszcza młodzi prężni prezesi firm dostrzegają potrzebę zmian, bo w wielu dziedzinach zamiast ułatwień w prowadzeniu biznesu utrudnia im się to. Patrząc na scenę polityczną, widzą, że na razie żadna opcja polityczna nie daje nadziei na zmiany, i tym są sfrustrowani.

[b]Działalność charytatywna bogaczy to mit czy rzeczywiście wielu z nich to filantropi?[/b]

Milionerzy mają potrzebę dzielenia się swoimi pieniędzmi, więc dobroczynność nie jest im obca. Sponsorują imprezy kulturalne i organizacje charytatywne. Trzeba jednak pamiętać, że dla wielu filantropia to dodatkowe działanie na rzecz budowania dobrego wizerunku. Dobroczynność nie jest do końca bezinteresowna.

[b]Czy milionerów będzie w Polsce przybywać?[/b]

Jestem o tym przekonany. Coraz częściej młodzież uczestniczy w różnego rodzaju seminariach dotyczących budowania materialnego sukcesu. To pociąga młodych ludzi, dlatego będą aspirować do grona milionerów. W Polsce jest obecnie 13 tysięcy milionerów. Chyba łatwiej byłoby nam potroić ich liczbę, niż Stanom Zjednoczonym spełnić swoje plany. Władze USA zaplanowały bowiem dynamikę przyrostu liczby milionerów. Obecnie w tym kraju jest 8 mln ludzi posiadających na swoim koncie od 1 do 10 mln dolarów, czyli tzw. Middle-Class Millionaire. W 2025 roku ma ich być 50 milionów.

[b]Rz: Kryzys musi być dla milionerów frustrujący.[/b]

[b]Leszek Mellibruda:[/b] Dla milionerów słowo problem w ogóle nie istnieje. Zastępują je słowem wyzwanie. Kryzys jest właśnie takim wyzwaniem. To ludzie biedni martwią się, ile stracili na kryzysie. Milionerzy, zamiast zastanawiać się nad kłopotami firmy, pracują nad tym, żeby zmniejszyć jej straty.

Pozostało 93% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!