Polskie śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej od piątku nadzoruje prokurator Marek Pasionek – jedyny cywil w warszawskiej Okręgowej Prokuraturze Wojskowej. Decyzja o tej zmianie została podjęta już 29 kwietnia – ustaliła „Rz”.
– Można to interpretować jako wotum nieufności prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta wobec naczelnego prokuratora wojskowego płk. Krzysztofa Parulskiego – twierdzi informator „Rz” zbliżony do Prokuratury Generalnej.
Informację o powierzeniu Pasionkowi nadzoru nad najważniejszym w Polsce śledztwem potwierdza rzecznik naczelnego prokuratora wojskowego płk Zbigniew Rzepa.
[srodtytul]Poleciał do Rosji tak, jak stał[/srodtytul]
Z informacji „Rz” wynika, że to prokurator generalny nakazał, by śledztwo nadzorowal właśnie Pasionek. Płk Rzepa twierdzi jednak, że Andrzej Seremet tylko „został poinformowany o składzie osobowym prokuratorów prowadzących i nadzorujących śledztwo”.