Co robią dzieci Kaddafiego

Chamis tłumił rebelię – nie wiadomo, czy żyje. Aisza chciała uciec. Saif toczy wewnętrzną walkę

Publikacja: 23.03.2011 01:17

Zwolennicy Kaddafiego na gruzach bazy marynarki wojennej na peryferiach Trypolisu

Zwolennicy Kaddafiego na gruzach bazy marynarki wojennej na peryferiach Trypolisu

Foto: AFP

Jak podają arabskie media, jeden z siedmiu synów libijskiego dyktatora Chamis Kaddafi zginął w samobójczym zamachu na rezydencję rodziny w Trypolisie. Według portalu Ennahar jeden z pilotów sił zbrojnych, zamiast bombardować rebeliantów, skierował swoją maszynę na Bab al Aziziję – bazę wojskową, w której mieszka libijski przywódca. W eksplozji zginęło – według tych doniesień – około 30 osób. Ciężko poparzonego Chamisa odwieziono do szpitala w Trypolisie, gdzie zmarł. Władze zaprzeczają tym informacjom.

31-letni Chamis cieszył się dużym zaufaniem ojca, który powierzył mu dowództwo elitarnej 32. Brygady armii libijskiej. Po wybuchu rewolty brygada była kierowana do najbardziej zapalnych punktów w kraju, brutalnie tłumiąc wystąpienia przeciw reżimowi.

Dylematy liberała

O ile Chamis trzymał – czy też trzyma – kij, o tyle marchewkę pokazuje dr Saif al Islam Kaddafi, syn uznawany za lidera reformatorskiego skrzydła reżimu w Trypolisie. Saif, wskazywany jako potencjalny następca ojca, regularnie pokazuje się w telewizji, obiecując Libijczykom reformy, podwyżki płac, nowe zasiłki i bonusy od rządu.

Ten 38-latek wiele podróżował po świecie, a w prestiżowej London School of Economics (LSE) obronił pracę doktorską na temat „roli społeczeństwa obywatelskiego w demokratyzacji kraju". Doug Flahaut, kolega Saifa ze studiów, stara się go zrozumieć. „Oglądając jego przemówienie, dostrzegłem rozsądnego Saifa z LSE, który szczerze pragnie zmian i postępu w Libii. Ale dostrzegłem też Saifa przerażonego, syna pułkownika Kaddafiego, który słusznie obawia się o swoje życie i czuje się w obowiązku dotrzymać wierności własnej rodzinie" – napisał.

 

37-letni Saadi Kaddafi otrzymał od ojca specjalną misję – w Bengazi. Jeden z żołnierzy, którzy przeszli na stronę rebelii, twierdzi, że był świadkiem, jak syn dyktatora osobiście wydawał rozkazy w koszarach w tym mieście. Kazał strzelać do demonstrantów, gdy Bengazi było jeszcze pod kontrolą sił reżimowych. Saadi, były zawodowy piłkarz włoskiej pierwszej ligi, stanowczo temu zaprzecza.

Urodzony w 1975 roku Mutassim Kaddafi, pełniący we władzach funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa i mający opinię zwolennika twardej linii, nie pokazuje się publicznie. Według obserwatorów może mieć spory wpływ na ojca, doradzając mu bezlitosne rozprawienie się z rebelią.

Ucieczka do Bejrutu

W mediach nie pojawia się również dwa lata młodszy od Muttasima Hannibal, który w 2008 roku został na krótko aresztowany w Szwajcarii za maltretowanie służącego, co wywołało dyplomatyczną wojnę Trypolisu z Bernem. Po wybuchu rewolty Hannibal wysłał swą żonę Libankę do Bejrutu. Władze libańskie nie zezwoliły jednak na lądowanie prywatnego samolotu Kaddafich na stołecznym lotnisku. Mohammed, stojący na czele Poczty i Telekomunikacji jedyny syn satrapy z pierwszego małżeństwa, również nie pokazuje się publicznie. Wielu Libijczyków odczuwa jednak skutki jego działań. To prawdopodobnie on odpowiada za przerwy w funkcjonowaniu Internetu i komórek.

Najwięcej plotek krąży na temat Saifa al Araba Kaddafiego, tajemniczego najmłodszego syna dyktatora (urodził się najwcześniej w 1979 roku). Według mediów irańskich Saif al Arab został wysłany do tłumienia rebelii w Bengazi, ale tam przeszedł na stronę przeciwników reżimu. Ta informacja jest jednak mało prawdopodobna.

Jedyna córka przywódcy Aisza wspiera swojego ojca. Ostatnio pojawiła się na wiecu w Bab al Azizii, groźnie marszcząc brwi i wymachując zieloną flagą libijskiej republiki.

Ta 35-letnia prawniczka, nazywana przez media arabskie Claudią Schiffer północnej Afryki, prawdopodobnie zrozumiała, że nie ma innego wyjścia. Usiłowała zbiec na Maltę, ale jej samolot nie dostał zgody na lądowanie.

Reżim broni się i atakuje

NATO powinno odgrywać kluczową rolę w ustanawianiu strefy zakazu lotów nad Libią – oświadczył wczoraj Biały Dom. Prezydent Barack Obama dzwonił w tej sprawie do  przy- wódców Francji i Wielkiej Brytanii. Sam, przebywając z wizytą w Ameryce Łacińskiej, skrócił swoją podróż o kilka godzin. Na prośbę NATO Rumunia ogłosiła już, że wyśle do Libii 207 swoich żołnierzy.

W tym czasie Muammar Kaddafi wystąpił z krótką przemową do tłumów zgromadzonych w  Trypolisie. – Zwyciężymy – mówił. Wierne mu siły atakowały wczoraj rebeliantów w miastach Misrata i Zintan. Zginęło 15 osób. Na ulicach Zintanu znajduje się około 50 – 60 czołgów armii libijskiej, które siłom zachodnim trudno bombardować, gdyż naraziłoby to życie mieszkańców. Siły lojalne wobec libijskiego przywódcy ostrzeliwały też pozycje rebeliantów w mieście Misrata na zachodzie kraju. Pocisk wystrzelony z czołgu trafił w cywilny samochód, w którym zginęło czworo dzieci – najstarsze miało 13 lat.

Lotnictwo sił koalicyjnych przez całą noc z poniedziałku na wtorek bombardowało cele w Libii, w tym punkty obrony przeciwlotniczej w pobliżu Bengazi oraz bazę marynarki wojennej w Trypolisie. Artyleria przeciwlotnicza Kaddafiego prowadziła w stolicy silny ostrzał zachodnich samolotów biorących udział w nalotach.    —mszy, k.z.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!