Kiedy raport komisji szefa MSWiA Jerzego Millera

Komisja Millera. Wciąż brak wyników prac. PO: rzetelność. PiS: zagrają w kampanii

Publikacja: 14.06.2011 20:45

Raport w sprawie ustalenia okoliczności i przyczyn katastrofy smoleńskiej miał być opublikowany w lu

Raport w sprawie ustalenia okoliczności i przyczyn katastrofy smoleńskiej miał być opublikowany w lutym. Na zdjęciu z prawej szef MSWiA Jerzy Miller

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Przewodniczący komisji badającej katastrofę smoleńską, szef MSWiA Jerzy Miller ma determinację, aby raport (...) trafił do mnie w czerwcu – stwierdził we wtorek premier Donald Tusk.

Wcześniej szef rządu miał nadzieję na dużo szybszą publikację.

W styczniu rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) przedstawił swój raport i wyłączną winą za katastrofę Tu-154 10 kwietnia 2010 r. obarczył stronę polską. Opinia publiczna oczekiwała szybkiej reakcji. – Czujemy niedosyt – mówił o raporcie MAK Jerzy Miller. Kilka dni później na konferencji w Kancelarii Premiera komisja przedstawiła nagrania rozmów rosyjskich kontrolerów z  10 kwietnia, wskazując ich błędy. Wydawało się, że szybko poznamy pełny raport.

Jeszcze w styczniu premier Tusk zapowiedział, że polski dokument ma być gotowy w lutym. Nie był.

"Prace nad raportem przeciągną się o co najmniej sześć tygodni" – ogłosiła komisja na początku lutego. Powodem była usterka w bliźniaczym Tu-154, na którym miał być wykonany eksperyment. Trzy eksperymenty lotnicze z wykorzystaniem Tu-154 wykonano w kwietniu.

Czy jest szansa, że raport zostanie oddany w czerwcu?

– Komisja pracuje tak szybko, jak to możliwe – mówi Małgorzata Woźniak, rzeczniczka MSWiA. – Także w soboty, ostatnio nawet do godziny 3 w nocy. Ważna jest jakość, a nie tempo prac.

Tymczasem oczekiwanie na publikację wywołuje falę spekulacji.

Portal Newsweek.pl zasugerował, że publikacja nastąpi  dopiero po wyborach. Powodem ma być rzekomy konflikt premiera z szefem MSWiA. Jerzy Miller miałby traktować raport jako swoją "polisę ubezpieczeniową". Dopóki go nie opublikuje, nie zostanie odwołany.

Małgorzata Woźniak dementuje: – Minister nie traktuje raportu jako polisy ubezpieczeniowej.

– Moglibyśmy założyć, że nie ma gry wokół polskiego raportu, gdyby nie było raportu MAK. Ale raport MAK jest, został uznany za stronniczy – komentuje prof. Wawrzyniec Konarski, politolog. – To powinno przyspieszyć działania rządu i opublikowanie polskiego raportu. Tymczasem mimo wcześniej lansowanych terminów, wciąż się to nie może zmaterializować.

Konarski ocenia, że brak polskiego raportu obciąża rząd.  – Jeśli minister Miller tego dokumentu opublikować nie może czy nie chce, tworzyć się będą spekulacje, które nie wystawiają dobrego świadectwa rządowi  – dodaje.

– Terminy publikacji raportu są przesuwane, śledztwo nie jest transparentne. To wszystko może potęgować wrażenie, że odbywa się gra raportem – mówi też politolog dr Bartłomiej Biskup. – Jego wyniki będą miały znaczenie dla notowań partii politycznych. Dla rządu raczej nie będą one korzystne  – zakłada.

– Komisja Millera nie powinna ścigać się z czasem – przekonuje jednak Waldy Dzikowski, poseł PO. – W przedłużających się pracach nie doszukiwałbym się zabiegów politycznych. Każdemu, w tym ekspertom komisji, zależy, by raport był rzetelny.

W ubiegłym tygodniu Tusk mówił, że chciałby, aby dokument został przedstawiony, zanim zacznie się "jatka" w kampanii wyborczej.

Nie wierzy w to Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości. –Rząd zapowiadał, że raport komisji będzie bardziej bolał niż ten kłamliwy raport MAK. To znaczy, że uczyni z dokumentu element polityczny – zarzuca. – Zostanie on ujawniony wtedy, gdy będzie się to opłacało Platformie.

Jak przesuwano termin

Styczeń 2011

Premier zapowiada, że raport komisji Jerzego Millera będzie gotowy w lutym.

Luty 2011

Miller mówi, że raport powstanie z sześciotygod- niowym opóźnieniem. Powód? Uszkodzenie drugiego  Tu-154M, na którym miał się odbyć eksperyment.

Kwiecień 2011

Udaje się przeprowadzić eksperyment.

Donald Tusk ogłasza, że liczy na zakończenie prac nad raportem w czerwcu.

Czerwiec 2011

Premier powtarza, że chciałby, aby raport był ujawniony w czerwcu przed kampanią wyborczą.

– Przewodniczący komisji badającej katastrofę smoleńską, szef MSWiA Jerzy Miller ma determinację, aby raport (...) trafił do mnie w czerwcu – stwierdził we wtorek premier Donald Tusk.

Wcześniej szef rządu miał nadzieję na dużo szybszą publikację.

Pozostało 94% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!